Książka bardzo mi się podobała.Początek może niezbyt mnie wciągnął ale im dalej tym było lepiej.Autor stworzył ciekawą historię ,nie bojąc sie połączenia duchownego z policją...(troszkę się uśmiechałam na to połączenie ,myślami mając obraz serialu" Ojca Mateusza") Ale trzeba przyznać duet Sary Adam i Hektora ciekawy i warty zapamiętania.
Książkę czyta się szybko ,bo i Max Czornyj funduje niezły rollercoaster pełen emocji i niezłych wrażeń.Zakończenie może jak dla mnie troszke przekombinowane ale ogólnie jestem na tak i polecam książkę każdemu.
CHCIWOŚĆ PROWADZI PROSTO DO PIEKŁA. POWINNIŚMY TO WIEDZIEĆ. Uwaga! Takiego reality show jeszcze nie było! Premiera już w najbliższy piątek. Tego nie możecie...
Historia Johanna Reichharta, człowieka, który wykonał najwięcej egzekucji w dziejach ludzkości. Czy można go uznać za zbrodniarza? A może kat zawsze...