Duża liczba bohaterów? Mnie osobiście to momentami mocno przytłacza.
Odczułam to mocno przez pierwsze 150 stron książki ,,Czas niesprawiedliwych. Zapisane w pamięci". Chyba nawet w Stuleciu Winnych szybciej poradziłam sobie z połapaniem się w postaciach.
Tutaj natomiast przez pierwsze strony wracałam do tego kto, z kim, czyim jest synem/córką itp. itd. Jednak po przebrnięciu przez początkową fazę poznania wszystkich siedmiu rodzin historia leci jak z bicza strzelił. Tym bardziej, że jest oparta na prawdziwych wydarzeniach i również część bohaterów nie jest fikcyjna.
Autorka podeszła do książki bardzo profesjonalnie o czym świadczyć może spis źródeł z których korzystała. A książka, pomijając aspekt koszmarnych czasów jakimi była II wojna światowa jest cudowna! Przedstawia nam relacje między bohaterami, przedstawia upór i determinację młodego pokolenia w walce o Ojczyznę. Pokazuje realia Warszawy pod okupacją, świat za drutem kolczastym Auschwitz oraz najbardziej spektakularną ucieczkę z obozu. Nie można jednak się oszukiwać - głównym bohaterem w tej książce i tak była smierć, wszechobecna, przychodząca po swoje zawsze wtedy gdy miała na to ochotę.
Książka porusza i łamie serce i jest po prostu piękna!
Jestem Rafał… Szukam Anki… Od wczoraj jej szukam. (…) Anka jest tylko troszeczkę niższa ode mnie, a ja mam metr osiemdziesiąt, przy tym...
Charyzmatyczna postać Józefa Piłsudskiego ma niezachwiane miejsce w historii Polski. Wybitny umysł, strateg i mąż stanu, a jednocześnie człowiek...