? RECENZJA AMBASADORSKA ?
"Zwą mnie - obnażył zęby we wściekłym grymasie - Lothar Barbarzyńca. Sam diabeł mnie tu zesłał, a po swej stronie mam piekielne moce."
@annawolf.autor
Gromada barbarzyńców pod wodzą Lothara napada na zamek, który jest własnością lady Eleny. Nim sasowi udaje się ją odnaleźć, dotyka ją straszna krzywda z rąk jednego, z jego najlepszych ludzi. Nikt nie może się mu sprzeciwiać, a ten, co miał stać u jego boku, słuchać rozkazów, wykonywać sumiennie, złamał wszystkie zasady. Elena stawia wszelki opór, ale boi się, że i z rąk Lothara spotka ją wielka krzywda. Nie spodziewała się, że barbarzyńca przy nadchodzącym niebezpieczeństwie, okaże się zaledwie małą przeszkodą. Czekają ich nie lada trudności, spory i pojedynki. Wciąż znajdują się ludzie chcący jeszcze większej władzy, zemsty i odebrania Lotharowi wszystkiego, a tym wszystkim, w najbliższym czasie zostaje Elena. Choć oboje nie dopuszczają za szybko do siebie uczuć, ich serca wiedzą, którą podążać należy drogą, by odnaleźli szczęście w swoich ramionach.
Kolejna bardzo dobra książka z gatunku romansu średniowiecznego, na koncie Ani. Bardzo dobrze się czyta, zagłębiając się w książkę odnosi się wrażenie jakby przenosiła nas w czasie do średniowiecznych księstw. Historia Lothara, który wciąż dopuszcza się haniebnych uczynków nie była łaskawa, grabi, morduje i bierze siłą. Wszystko zaczyna się zmieniać, kiedy to przejmuje władzę w królestwie Eleny. Pani zamku okazuje się nie lada gratką dla tego napełnionego testosteronem, barbarzyńcy. Silna, dumna, potrafiąca się dostosować, nie narzekająca na swój los, niezwykle pracowita i oddana. Szybko zaczyna podbijać serce Lothara, z wzajemnością. Nim dopuszczą do ujawnienia swych uczuć, będą musieli stoczyć niejedną bitwę, podjąć się wielu walk, wykazać się prawdziwą odwagą. Znajdzie się wielu, którzy będą chcieli odegrać się na Lotharze, lub podbić jak on królestwo. Choć nigdy nie zamierzał się ustatkować, za murami zamku Eleny, znalazł nie tylko swój dom, ale i kobietę, która skradła jego serce na dobre.
Jeśli lubicie średniowieczne klimaty, krwawe pojedynki, miłość w trudnych warunkach, to ta książka jest zdecydowanie dla was. Przenosi w czasie, porywa duszę i sprawia, że chciało by się znacznie więcej. Brawo dla Ani za odwagę, świetne pomysły i talent, który niebywale posiada. Naprawdę obrała dobry kierunek. Bardzo polecam i zachęcam do przeczytania.
Nick Montgomery i Melinda Rourke od lat pałają do siebie nienawiścią. A właściwie on nią pała. Ma żal do kobiety, że zrobiła z niego idiotę, kiedy byli...
Carter Daring jest zawodowym bokserem. Przygotowuje się do walki, która może okazać się przepustką do pojedynku o tytuł mistrza świata w wadze półciężkiej...