Zważywszy, iż zaistniało i pogłębia się zjawisko nie tylko szkodliwe, ale zgoła przerażające, zważywszy, iż przyczyną zjawiska jest absolutna paranoja, jaka opętała kobiety, zważywszy, iż skutek ich bezrozumnych...czytaj dalej
Pawełek i Janeczka znów starają się rozwikłać tajemnicę. Tym razem ktoś rozkopuje groby z czasów drugiej wojny światowej. W okolicy zaś szerzą się kradzieże bursztynu. Okazuje się, że te dwie...czytaj dalej
Joanna wypoczywa w Danii u swojej przyjaciółki Alicji, która kolekcjonuje kocie worki – są to paczki ze zgubionymi przez pasażerów przedmiotami, które duńska kolej co jakiś...czytaj dalej
Wspaniala bajka o niedźwiedziu Pafnucym, który jest przyjacielem zwierząt z lasu i wsi. Pomaga także ludziom znajdującym się w niebezpieczeństwie. Kolejna skrząca się doskonałym humorem książka Joanny...czytaj dalej
Pracę nad kolejną książką przerywa Joannie telefon. Tajemniczy mężczyzna błaga o pomoc. Gdy pisarka udaje się we wskazane przez niego miejsce, znajduje zwłoki. To początek afery, w której pełna werwy...czytaj dalej
No i najgorsze ze wszystkiego: Mąż i Żona. Te właśnie istoty ludzkie, z zasady płci odmiennej niż nasza, wybieramy sami, dobrowolnie, z własnej i nieprzymuszonej woli zakładając sobie jarzmo na kark, jako też...czytaj dalej
Powieść dla młodych czytelników opowiadająca o przygodach bardzo łagodnego, dobrego i sympatycznego niedźwiadka....czytaj dalej
Książeczka złożona głównie z aforyzmów i pełnych humoru sentencji,bogato ilustrowana. W specyficzny sposób diagnozuje ona stan polskiego społeczeństwa, w którym kobiety zaczęły spełniać...czytaj dalej
No to co, że zbrodnie i groby? Pewnie, że chcę jeść, jeszcze przecież jestem żywy!
Głuche milczenie zapadło na dobrych kilka chwil. Znieruchomiało wszystko, trzy zielone sylwetki przy stojaku, zielona masa w trawie po drugiej stronie siatki, zielone postacie nad dołami przy dalszych przęsłach. Zielone zmory gapiły się na siebie z zapartym tchem i zgrozą. Nie wiadomo, dlaczego wszystkie robiły wrażenie niedożywionych, co w najmniejszym stopniu nie dodawało im urody. Korzystnie prezentowała się jedynie trawa, która nabrała wesołej, jaskrawej świeżości.
Więcej