Niezwykle barwna i zabawna opowieść rodowitej góralki - znanej jako ,,głos z Zakopanego". Uzbrojona w mikrofon wyrusza na podbój Tatr, aby wszystkim ceprom przybliżyć wspaniałych ludzi, cudowne...czytaj dalej
Na tatrzańskich łąkach łatwo spotkać babkę. "Wiadomo! I to niejedną!", odpowie nam ten i ów. I chociaż (jako babki) nie mamy wątpliwości co do leczniczego działania płci pięknej, tu chodzi jednak o babkę, która w formie okładów pomaga na rany i ropiejące wrzody. Ten niepozorny zielony listek nadal cieszy się doskonałą leczniczą sławą. Babka zwyczajna - a jakiż pożytek! Nie mylić z okładem z turystki, bo z tego mogą być dzieci!
Coś we mnie umarło. Jakaś część we mnie nie żyje. Spokojnie mogłabym dzisiaj zamknąć oczy i odejść- nie boję się śmierci. Wręcz przeciwnie, nawet na nią czekam, bo wiem, że w tym drugim życiu znowu będę z nim.
Więcej