LaylaIsYours

one day

or another

wszystko sprowadza się

do wyboru czy wypada

już odejść od tego zastawionego

kobiety, których wilgotne miejsca

mieszczą się w głowach,

nad ranem gryzą prześcierdła

wieczorem dają się gryźć idiotom

natłok myśli rozsadza głowę

tworzymy listy spraw do 

stworzenia i dokończenia

układam elementy w róznych

konfiguracjach

dym rozsadza otwory

wpuściełeś kilka piranii

do krwiobiegu, Henry

lubię mówić, że to Twoja wina

wyjechałeś albo ja 

wyjechałam

zamknęli drogę Henry

nikt nie przjeżdza koło

naszego domu

spaliłam ubrania głupca

do dziś mam w głowie

tlen rozsadza głowę

nie wiesz w

ilu obrzydliwych miejscach

prałam cudze niepokoje

nie potrzebuję cudzych śmierci

łatwo pomylić złamane serce z

ciągle mokrym otworem

wyprostowałam życie, Henry

Twój dym cuchnie z daleka