Dramat science fiction rozgrywający się w Polsce w bliskiej przyszłości. Media alarmują: trwająca już parę lat epidemia wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Ocaleni siedzą zamknięci w domach, do których kurierzy dostarczają zaopatrzenie, życie społeczne przeniosło się do Internetu. Ludzie spotykają się, odpoczywają i pracują w cyberprzestrzeni, fizycznie są odgrodzeni ścianami domów, a psychicznie – lękiem przed zarażeniem.
Bohaterami są filmowcy: scenarzysta Michał i operator Łukasz. Postanawiają zekranizować powieść Alberta Camusa „Dżuma”, która w dobie pandemii zyskała na aktualności. Wyjeżdżają nad Zalew Zegrzyński, by pracować nad scenariuszem na barce należącej do dziewczyny Łukasza - Oli, która jedzie razem z nimi.
Tu do akcji wkracza czwarty, nieproszony pasażer – wirus.
Hubert chce ciastko. Hubert chce być wiewiórką. Hubert kocha ludzi i chce, by oni go pokochali. „Wtedy dotarło do niego, że coś tu jest nie...
Na jachcie ,,Szklane Żądło", zacumowanym w cichym zakątku Zalewu Zegrzyńskiego, ginie młoda kobieta. Właściciel jachtu, przedsiębiorca, Olaf Dziki, znał...
...musiałem zdusić kaszel w zarodku. Nawet jeśli byłem zarażony, pokasływanie nie miało z tym nic wspólnego, było tylko mechaniczną reakcją na zimne powietrze. Ale przecież osiemset trzynastego dnia lockdownu nikt nie przyjmował już zapewnień o niewinnym kaszlu.
Wirus schłodził moją krew jak stara dobra odwaga.
Więcej