Islandia. Tajemnicza wyspa. Kojarzy się na ogół z gejzerami, wulkanami i złą pogodą (tutaj na schadzki umawiają się niemal codziennie deszcze i wiatry). Autor od dziecka był nią zafascynowany. Fascynacja ma zabawne źródło. Zaczęło się od... opakowania śledzi. Ciąg dziwnych literek zaintrygował chłopca. Gdy dowiedział się, że śledzie pochodzą z Islandii, postanowił, że kiedyś tam pojedzie. Słowa dotrzymał. Spędził na Islandii wiele lat. Tam studiował, wykonywał różne prace, zaprzyjaźnił się z miejscowymi, w końcu znalazł miłość.
Islandia. Tajemnicza wyspa. Dzięki książce Zostawić Islandię odkryjemy wiele jej sekretów.
dr Kalina Beluch
Trzech narratorów-bohaterów naświetla z różnych stron katolicko-demoniczny klimat dolnośląskiej mieściny. Ich dorastanie staje się pretekstem do bezwzględnego...
Jak wygląda świat z perspektywy ekscentrycznego czterdziestolatka? Przydomowy cmentarzyk pod płodną jabłonką. Ciemna Islandia. Freudowski Wiedeń, gdzie...