Recenzja książki: Złomiarz

Recenzuje: Tala_1986

Paolo Bacigalupi urodził się i wychował w hippisowskiej rodzinie w Stanach Zjednoczonych. W czasie studiów rozpoczął naukę języka chińskiego, co następnie skłoniło go do wyjazdu do Chin, aby tam kontynuować rozpoczęte studia. Pozostał tam na dłuższy czas, imając się najróżniejszych prac. Gdy wrócił do kraju, przez dłuższy czas pracował w firmie tworzącej strony internetowe. Jak sam mówi, to właśnie w tym czasie zaczął pisać powieści fantastyczne. Jego książki tworzą jakoby zupełnie nowy nurt w tym właśnie gatunku, nazywane są zaś fantastyką ekologiczną.

 

Nailer to nastolatek, którego los zmusza do ciężkiej pracy w lekkiej ekipie zajmującej się wydobywaniem miedzianych kabli z wraków statków, jakie niegdyś osiadły na mieliźnie Zatoki Meksykańskiej. Dzień w dzień musi on starać się "wyrobić normę", nie tracąc przy tym życia. Dla niego to chleb powszedni. Chłopak wie, że nie ma innego wyjścia niż pracować od świtu do nocy, bo to przynajmniej pozwala mu nie myśleć o ojcu, uzależnionym od alkoholu i amfetaminy, który nawet nie pamięta o istnieniu syna.

 

Wszystko jednak zaczyna się zmieniać, gdy Nailer odkrywa na skałach piękny kliper, należący do jednych z bogaczy, żyjących w luksusowej części miasta. Bohater staje wtedy przed najważniejszym wyborem swojego życia. Obłowić się na wyniesieniu z łodzi wszystkiego co cenne, czy też pomóc dziewczynie, jedynej ocalałej z katastrofy…

 

Bacigalupi niezwykle sprawnie buduje mroczną atmosferę całej historii. Chociaż autor nie stawia na drodze swojego bohatera żadnych istot nadprzyrodzonych, które mordowałyby ludzi w ciemności, atmosfera ta okazuje się ogromnie sugestywna. Bacigalupi z ogromną dokładnością przedstawia obrazy, jakie w dalekiej przyszłości mogą okazać się rzeczywistością. W połączeniu z interesującą fabułą składa się to na niezwykle udaną całość, na powieść, która wciąga od pierwszych stron. 

 

Jedynym mankamentem powieści jest fakt, że akcja rozwija się bardzo powoli. Można wręcz odnieść wrażenie, że czytelnik błądzi we mgle spowijającej mokradła, a „nogi” wyobraźni grzęzną w nieprzyjemnym błocie, które skutecznie spowalnia bieg wydarzeń. Nie jest to jednak zbyt wielką wadą. Bacigalupi nie chce bowiem mamić czytelnika obietnicą błyskawicznie toczących się wydarzeń. Woli skłonić go do refleksji, woli zadziwić atmosferą, woli kierować swą książkę do bardziej wymagającego grona odbiorców. 

Kup książkę Złomiarz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Złomiarz
Książka
Złomiarz
Paolo Bacigalupi
Inne książki autora
Zatopione Miasta
Paolo Bacigalupi0
Okładka ksiązki - Zatopione Miasta

W zniszczonej przez kataklizmy Ameryce rządzą terror i przemoc. Olbrzymi niegdyś kraj padł łupem niezliczonych partyzantek, które pod wzniosłymi hasłami...

Nakręcana dziewczyna. Pompa numer sześć
Paolo Bacigalupi0
Okładka ksiązki - Nakręcana dziewczyna. Pompa numer sześć

Zdobywczyni HUGO, NEBULA, LOCUS, CAMPBELL, COMPTON CROOK NAJWIĘKSZE WYDARZENIE LITERACKIE OBECNEJ DEKADY 2000-2010 Nakręcana dziewczyna (The Windup Girl)...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy