Recenzja książki: Tysiąc dni w Toskanii

Recenzuje: Justyna Gul

Skrawek nieba Toskanii Bruschette skropione oliwą i posypane solą bądź podane z pomidorami i czosnkiem, płaski chleb toskański o wdzięczne, melodyjnej nazwie Schiacciata Toscana czy duszona wieprzowina o smaku dziczyzny serwowana z listkami sałaty oraz dobrym czerwonym winem. A może castagnaccio z orzeszkami piniowymi czy słodkie paczki frittelle pachnące skórką pomarańczową oraz wanilią, nadziewane ricottą, marmoladą lub delikatnym rumowym kremem? Wbrew pozorom, to nie menu z wykwintnej włoskiej restauracji, ale smakowita literacka podróż po Toskanii.

 

Autorka opowieści o urokach życia w tym romantycznym zakątku Italii, Marlena de Blasi, jest ekspertem kulinarnym, a jej podniebienie pieściło już wiele smaków. Dlatego też, kiedy w książce „Tysiąc dni w Toskanii” zachwyca się regionalną, domową kuchnią, w pełni możemy jej zaufać. Najnowsza książka de Blasi to esencja wyciśnięta z pobytu w San Casciano dei Bagni, gdzie w stajni przycupniętej u stóp wzgórza , w domu Luccich, swoją oazę spokoju odnalazła autorka wraz z mężem. Dla Toskanii porzucili Wenecję (o której możemy przeczytać w książce „Tysiąc dni w Wenecji”), by w wędrówce poprzez kolejne miasta, wsie i oczywiście restauracje, szukać prawdy o szczęściu i poznawać siebie wzajemnie.

 

„Tysiąc dni w Toskanii” nie jest jednak romansem ani kulinarnym przewodnikiem. Książce bliżej jest raczej do popularnych już na rynku pozycji jak „Rok w Prowansji” czy „Pod słońcem Toskanii”. I choć na kartach opowieści nie brak przepisów na potrawy, od których ślinka zaczyna raptownie napływać do ust, to jest to raczej poradnik mówiący o tym, jak żyć, by odnaleźć smak w każdej chwili. Proste czynności, obcowanie z naturą, godziny spędzone na rozmowie z fascynującymi ludźmi przy kieliszku wina bądź filiżance aksamitnej kawy – oto momenty warte celebrowania. Wraz z Marleną i Fernandem uczestniczymy zarówno w tych ważnych, jak i pomniejszych wydarzeniach, poznajemy rodzime zwyczaje regionu, gdzie rytuały pogańskie przeplatają się z chrześcijańskimi, a śmiech ze łzami. Uczestniczymy w vandemmiamo, czyli winobraniu, w zbiorze oliwek, wraz z przyjacielem pary – Barlozzo wędrujemy szukając drogocennych trufli (znakomitych zresztą w omlecie), ale przede wszystkim ogrzewamy się w ogniu miłości i przyjaźni. Bo to właśnie wzajemne relacje, drobne gesty świadczą o prawdziwym bogactwie i szczęściu.

 

Za sprawą Marleny de Blasi utwierdzamy się w przekonaniu, że treścią życia nie jest pełne konto i kawior spożywany w samotności, ale zwykły chleb z oliwą i solą w otoczeniu bliskich sercu ludzi. Oby to przesłanie znalazło odzwierciedlenie w naszym życiu, bo (zgodnie z tym co twierdził ojciec Barlozzo) „piekło jest tam, gdzie się nic nie gotuje i nikt nie czeka”. Zatem wędrujmy w stronę nieba, niezależnie od tego, czy będzie ono polską wsią, wielkim miastem czy też znajdziemy je w książce de Blasi. Jeżeli ta zachłanność życia i smaków zagości w naszym sercu, to skrawek raju zabierzemy ze sobą wszędzie.

 

Justyna Gul

Kup książkę Tysiąc dni w Toskanii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Tysiąc dni w Toskanii
Książka
Tysiąc dni w Toskanii
Marlena de Blasi
Inne książki autora
Amandine
Marlena de Blasi0
Okładka ksiązki - Amandine

Marlena de Blasi, autorka bestsellerowych książek Tamtego lata na Sycylii i Tysiąc dni w Wenecji tym razem opowiada losy sieroty Amandine, która...

Smaki północnej Italii
Marlena de Blasi0
Okładka ksiązki - Smaki północnej Italii

Buon viaggio e Buon appetito! Czyli – podróżuj ze smakiem! Kontynuacja wspaniałych "Smaków południowej Italii" Marleny de Blasi. Tym razem autorka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Cytaty z książki

"życie jest operą, w której musi pojawić się krzyk i lament i tylko raz na jakiś czas słychać śmiech".


Więcej
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Las powieszonych lisów
Arto Paasilinna ;
Las powieszonych lisów
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy