Tyberiusz Michała Kubicza to jedna z czterech części cyklu opowiadającego o czasach początków Cesarstwa Rzymskiego, obejmująca losy następcy i pasierba Oktawiana Augusta – cesarza Tyberiusza. Poprzez historię cesarza Kubicz ukazuje wielopoziomową intrygę i sieć zależności polityczno-finansowych w największym mieście imperium. Powieść Kubicza warto czytać, zaglądając do Kronik Tacyta, które z pewnością stanowiły inspirację dla autora. Jego celne uwagi i spostrzeżenia, śmiała ocena sytuacji i umiejętność wieloznacznego przedstawiania intryg mogły być doskonałym źródłem odniesienia dla powieści Michała Kubicza. To, co przeraża i szokuje u Tacyta, w Tyberiuszu nabiera dodatkowej mocy. Kronikarskie zapisy, obudowane fabułą, ukazują świat wyjątkowej przemocy i totalitaryzmu. Bezwzględne działania jednostki, oszalałej na punkcie zdobycia władzy absolutnej, skontrastowane z ukształtowanym przez lata schematem świata opartego na zasadach i powtarzalności, hierarchii społecznej i przestrzeganiu prawa, ukazują walkę, która – choć pozornie toczy się pomiędzy kilkoma osobami – obejmuje swoim zasięgiem cały Rzym.
Osią powieści jest ambicja Sejana, przyjaciela i powiernika cesarza Tyberiusza, w czasach powieści już toczonego przez paranoje starca, ukrywającego się w Villa Jovis na wyspie Capri. O ile rzymski historyk Swetoniusz opisuje ten okres w panowaniu Tyberiusza jako czasy nieustającej orgii i realizacji najbardziej perwersyjnych zachowań cesarza, tak rzeczywiście w tym okresie Rzym zaznał spokoju i stabilizacji. Zarządzany faktycznie przez ambitnego Sejana, któremu udało się odizolować Tyberiusza od życia Miasta, nie cierpiał w wyniku wojen czy głodu.
Jednak obsesja Sejana na punkcie władzy, jego pragnienie wyeliminowania całej rodziny Tyberiusza i każdego jego sprzymierzeńca, musiały doprowadzić do rządów terroru. I to właśnie jest kluczem Tyberiusza – bezwzględna walka o przywileje i pozycja, jaką może przyjąć człowiek wobec skrajności świata, którego jest częścią.
Michał Kubicz bardzo dokładnie pokazuje mechanizmy rządzące ludźmi predestynowanymi do rządzenia i pragnącymi władzy. Poszukuje granicy, poza którą człowiek nie cofnie się już przed niczym. Jeden – bo nie może, drugi – ponieważ nie potrafi. W tym kontekście Tyberiusz to pełna refleksji rozprawa o polityce, będącej zarówno narzędziem do kreowania siebie, jak i drogą do samozagłady.
Matka Nerona w bezwzględnej walce o władzę W 43 roku n.e. po śmierci Kaliguli Agrypina Młodsza zostaje ułaskawiona przez cesarza Klaudiusza i wraca z wygnania...
Rzym po śmierci Juliusza Cezara-imperium rozrywane przez wojny domowe. Dotychczasowy republikański porządek wali się w gruzy,a państwo ogarnia chaos,w...