Przed i po. Czesław Miłosz to zbiorowa monografia pod redakcją Józefa Olejniczaka. Dwadzieścia zamieszczonych w niej tekstów porusza zagadnienia dotyczące twórczości Czesława Miłosza, ale także jego istnienia w świecie polityki i literatury oraz recepcji tekstów autora.
Miłosz, wciąż niezbadany, wciąż wielowymiarowy, wydaje się niekończącą inspiracją naukową dla tych, którzy analizują fenomen literatury polskiej XX wieku. Poeta, prozaik, eseista, polityk i dyplomata – te oblicza Miłosza wyłaniają się z jego tekstów. Odrzucony przez PRL, oskarżany o zdradę „polskości” intelektualista i filozof Miłosz stał się jednym z najważniejszych twórców literatury polskiej, często podejmującym dialog z utworami, które ukształtowały współczesną kulturę europejską.
Wśród zebranych w tomie konferencyjnych referatów, traktujących m.in. o krótkich „pogadankach” w polskiej sekcji londyńskiego BBC od 1955 roku, o dziecięcych lekturach noblisty, o relacjach z Olą Watową, szczególnie po samobójczej śmierci jej męża jest i ten, który podkreśla całą wyjątkowość Miłosza. Polska Miłosza, Polska Herberta to przejmująca konfrontacja dwóch ideologii. Obaj wielcy Polacy czuli się skonfliktowani ze „wspólnotą” Polaków, jednak o ile Miłosz, będący w kręgu „Kultury” Giedroycia, przyjmował ewolucję systemu za pewnik i dostrzegał korzyści z wewnętrznych przemian PRL, o tyle Herbert, poszukujący heroicznego etosu, nie akceptował wspierania postkomunistów. Te dwa światy, choć zazębiały się i przeplatały w niektórych miejscach, były świadectwem dwóch odmiennych postaw patriotycznych, o zupełnie innych podłożach, których źródła szukać należy jeszcze w koncepcji politycznej Polski międzywojennej. Nie uznając żadnego „relatywizującego cieniowania”, Herbert, odmiennie niż Miłosz, plasował się w opozycji do każdej odwilży, która mogłaby naprawić dramatyczną rzeczywistość pojałtańską.
Zebrane eseje nie wyczerpują opisu dorobku noblisty. To próba ujęcia w ramy kilku zagadnień, które pomagają zrozumieć fenomen literacki i osobowościowy Miłosza. Próba niełatwa i wymagająca od czytelnika sporej dyscypliny, jednak warto sięgnąć po ten zbiór, bowiem ukazuje oblicza pisarza, których na próżno szukać w szkolnych podręcznikach do literatury, ukazujące Miłosza-człowieka, Miłosza-twórcę, Miłosza-polityka.
Polecam.