Niepewność
Towarzysze pracownicy naukowi, przepełniona duchem rewolucji młodzieży, musimy wyraźnie dostrzec reakcyjny charakter Einsteinowskiej teorii względności! W ogólnej teorii względności wybija się na plan pierwszy to, że jako statyczny model Wszechświata neguje ona dynamiczny charakter materii. Jest antydialektyczna! Oto jak w książce Problem trzech ciał niektórzy naukowcy komuniści oceniali teorię Einsteina w czasach Mao i jego rewolucji kulturalnej. Tym pouczającym, bynajmniej nie wydumanym obrazem rewolucyjnego amoku rozpoczyna się powieść chińskiego pisarza Cixin Liu. Mocny początek to pokazanie uroków wieców walki klas i wpływu, jaki uważany za naukowy komunizm „wywierał“ na naukę, w tym nauki ścisłe oraz jej przedstawicieli.
Historia przewija się w tej powieści, bowiem jej pocałunek złożony został na czole wszystkich starszych postaci. Jest tłem wydarzeń. W Problemie trzech ciał ważna jest jednak nie tylko historia – nauczycielka życia – ale również polityka, socjologia, geopolityka, nauka, filozofia. Siłą takich książek jest dotykanie tematów, które potrafią oddziaływać na wyobraźnię. Pokazywanie ich w atrakcyjnej formie. Cóż bowiem z tego, że temat jest nośny, jeśli forma przekazu jest nudna.
Losy kilku postaci powieści związane są z pewnym projektem chińskiego rządu. W czasach przewodniczącego Mao powstała baza wojskowa Czerwony Brzeg. W niej realizowano tak samo nazwany głęboko utajniony program, znany bardzo niewielu osobom weń zaangażowanym. Program związany z badaniami Kosmosu i międzynarodowym wyścigiem w tej dziedzinie. Z biegiem lat ów kosztowny program został zarzucony, baza – zamknięta. Pojawił się jednak pewien zaskakujący skutek ówczesnych działań. Skutek być może nawet przewidywany, lecz niekoniecznie w konkretnej odsłonie.
W głównym wątku śledzimy losy naukowca-praktyka zajmującego się nanotechnologią. Przydarza się mu coś na tyle dziwnego i niepokojącego, że nie chce się tym chwalić. Próbując rozwikłać zagadkę, poznaje historię Czerwonego Brzegu i osób tam pracujących. Poznaje naukowców i intelektualistów z tajemniczego dysydenckiego ruchu RZT. Zostaje wplątany w działania wojskowych służb specjalnych. Wkracza do świata niezwykle oryginalnej komputerowej gry Trzy ciała.
Fabuła powieści jest przemyślana, poszczególne wątki zazębiają się, zaciekawiają – przynajmniej w pierwszej jej połowie. Książkę czyta się wtedy przyjemnie – zwłaszcza kiedy dotyka ona ciekawych pytań z pogranicza nauki i filozofii. Postaci nie są stworzone perfekcyjnie, trudno je poczuć i w pełni utożsamiać się z nimi. Słaba jest strona psychologiczna i socjologiczna książki. Dobrze jest – zwłaszcza w fazie początkowej – przygotowany zestaw pytań i zagadek. Budzą zaciekawienie, skłaniają do dalszej lektury. Odpowiedzi pojawiają się stopniowo, utrzymując odpowiednie napięcie, ale pod koniec książki chwilami rozczarowują powierzchownością czy nawet naiwnością. Mamy w książce pochwałę myślenia i działania naukowego, ale zarazem pokazanie, jak może być ono zmanipulowane. Cixin Liu ukazuje pewne słabości ludzi, których możemy nazywać intelektualistami, ludzi wykształconych, którzy potrafią przyjmować niektóre idee w sposób pseudoreligijny. Stawać się fanatykami własnych koncepcji, zdolnymi do wdrażania ich za wszelką cenę w imię swoiście rozumianego większego dobra. W tym kontekście ciekawą postacią jest pewien policjant, który mimo swojej mało przyjemnej powierzchowności może budzić sympatię. Jest dobrym przykładem bardziej krytycznego stosunku do rzeczywistości niż w przypadku ludzi lepiej od niego wykształconych.
Powieść wydaje się koloryzować chińską rzeczywistość. O ile krytycznie opisuje historię, o tyle szereg wydarzeń bliższych naszym czasom zostaje pokazany w różowych okularach. Mimo to jest to lektura warta uwagi, pokazująca pewne zagrożenia związane z postępem naukowym, technicznym i badaniami Kosmosu. Wnosi pewien powiew świeżości do klasycznej s-f, będącej w naszych czasach w odwrocie (w stosunku chociażby do fantasy). Książka jest pierwszym tomem trylogii Wspomnienie o przeszłości Ziemi.
Tajemnice pierwszej i najwspanialszej ziemskiej cywilizacji. Ziemia. Okres kredy. Mrówki i dinozaury - stworzenia zupełnie niepodobne do siebie...
Tajemnice pierwszej i najwspanialszej ziemskiej cywilizacji. Ziemia. Okres kredy. Mrówki i dinozaury - stworzenia zupełnie niepodobne do siebie...