Ogrodowy słoń Pomelo, bohater książek Ramony Badescu i Benjamina Chauda, nigdy się nie nudzi. Mały słoń zajęty jest filozoficznymi rozważaniami dotyczącymi otaczającego go świata. Tym razem Pomelo rozmyśla o kształtach – o ich różnorodności, zmienności i powtarzalności.
Niektóre rzeczy, jakie zauważa słoń, mają piękne, regularne kształty – jak choćby idealny romb gumy do skakania. Inne natomiast są zniekształcone – na przykład sparpana kulistość kartofli. Jednak to nie regularność – czy też jej brak – interesuje słonia Pomelo najbardziej. Mały bohater koncentruje się na uczuciach i skojarzeniach, jakie wzbudzają w nim kształty oglądanych przedmiotów. Słoń wyraża to następnie w formie silnie nacechowanych emocjonalnie przymiotników. I tak mamy kropelkowy kształt smutku, orzeźwiającą kwadratowość kostki lodu czy też ulotną kulistość baniek mydlanych. Nie brakuje także charakterystycznych, metaforycznych stwierdzeń małego słonia: nakrapiana kwadratowość hazardu czy
bezkształtny kształt chmur, który przekształca się i odkształca.
Pomelo i kształty oraz pozostałe książki z małym ogrodowym słoniem w roli głównej zdecydowanie wyróżniają się na tle kierowanych do najmłodszych czytelników publikacji. Mały słoń, podobnie jak kilkuletnie dzieci – odbiorcy książek o Pomelo – odbiera świat wszystkimi zmysłami, jak gąbka chłonie otaczający go świat i na swój specyficzny sposób komentuje to, co widzi. Niektóre spostrzeżenia słonia są proste i oczywiste, inne - zabawne, a jeszcze inne – oryginalne i nietuzinkowe. Pomelo to istny mały filozof – każde zagadnienie musi dokładnie zgłębić i poznać jego naturę, by wyciągnąć satysfakcjonujące – często zaskakujące dorosłego czytelnika – wnioski.
Książka składa się z krótkich zdań-określeń, którym towarzyszą charakterystyczne ilustracje autorstwa Benjamina Chauda. Taki układ stanowi nierozerwalną i ułatwiającą zrozumienie całość, zwłaszcza w przypadku nietuzinkowych określeń słonia (nieodgadniony trójkąt wieczornego deszczu czy też chwilowa kwadratowość Pomelo). Używane przez Pomelo określenia są w przeważającej większości proste i znane małym odbiorcom. W książce znajdują się jednak także nieco trudniejsze – bądź też wymyślone przez słonia – słowa: beztrąbiasty, kukulista czy fujfujasta.
Ogromnym atutem książki jest jej przejrzystość i to, że zachęca do wielokrotnego przeglądania jej, wertowania, otwierania na przypadkowych stronach, znajdowania kolejnych określeń i skojarzeń wymyślonych przez słonia Pomelo. Książka pobudza dziecięcą wyobraźnię. Zainspirowane słoniem maluchy same zaczynają dostrzegać różnorodność kształtów, dodają do nich własne skojarzenia, opisują swoimi słowami. To dobry sposób na poznawanie nowych słów i odkrywanie ich znaczeń. Pomelo i kształty to także świetna inspiracja i sposób na wymyślanie nowych zabaw w nazywanie, opisywanie kształtów, przywoływanie ich z pamięci czy określanie ich charakterystycznymi przymiotnikami.
Duże, kolorowe obrazki, pisane wyraźnie i dużą czcionką słowa, a także poręczny format książki sprawiają, że publikację Pomelo i kształty warto zabierać na dłuższe z dzieckiem wyprawy samochodem czy też na wakacyjne wyjazdy. Wszak kształtów, które nas otaczają, jest tak wiele! A w nowych miejscach na pewno będzie jeszcze sporo ich do odkrycia.
Pomelo, filozofujący słoń mieszkający pod dmuchawcem, postanawia sprawdzić, co kryje się za murem jego ogrodu. Czy tam też widać księżyc? Czy kwiaty wyglądają...
Czy słonie mają sny? Ależ oczywiście? Gdy tylko zapada noc, Pomelo śni... A o czym? Oczywiście o dmuchawcach, ale też o tym, że potrafi latać, że warzywa...