Recenzja książki: Płomienie śmierci

Recenzuje: Kasia Pessel

Kiedy przeszłość staje się obciążeniem, bardzo łatwo może przywoływać niechciane wspomnienia. To, co już było, może ranić równie mocno jak teraźniejszość. W chwili, gdy obecne wydarzenia po raz kolejny przywołują dawny ból i lęki, nie jest łatwo odciąć się od nich i skupić się na tym, co właśnie ma miejsce. Czasem jednak, wbrew wszystkiemu i wszystkim, trzeba odsunąć na bok dramat sprzed lat, ponieważ zapobieżenie kolejnej tragedii jest najważniejsze. Każda okazana słabość i sekret są pożywką dla tego, kto szuka dogodnego momentu, by zadać cios w najbardziej bolesny sposób. Atak ma osłabić przeciwnika - tak, by już na początku rozgrywki postępował on zgodnie z planem i wziął udział w grze, której jeszcze nie jest świadomy...

Waszyngton jest pełen blichtru, wspaniałych budowli i ludzi, robiących błyskotliwe kariery. Miejsce tych, którym się nie powiodło, jest z dala od centrum, tu bowiem sukces widoczny jest na każdym kroku. Na obrzeżach stolicy jednak niejeden przegrany znalazł swój dom - czy raczej punkt, gdzie na kilka godzin może schronić się przed światem. Zapomniane punkty na mapie jednak przykuwają uwagę kogoś, kto właśnie wprowadza w życie swój zbrodniczy plan.

Maggie O`Dell prowadziła jako agentka FBI już niejedno dochodzenie i obecne wcale nie wydaje się zbytnio różnić od wcześniejszych. Czy jednak na pewno tak jest? Niedawne wydarzenia aż nadto dają jej o sobie znać, a nowe dochodzenie przywołuje duchy z przeszłości. To, co na początku wydawało się zwykłym pożarem, przybiera postać zbrodni, a na tym jeszcze koniec. Kobieta czuje, że za tą sprawą kryje się więcej, niż można by się było spodziewać. Jest coś jeszcze - wrażenie, że ktoś ją obserwuje. Chociaż może to jedynie pokłosie odniesionych ran - tych fizycznych, jak i tych na duszy? Następny pożar zdaje się potwierdzać intuicyjne przeczucia, ale tożsamośc mordercy pozostaje zagadką. Kto jest sprawcą? Co nim kieruje? Dlaczego zainteresował się właśnie Maggie?

Ślady na miejscach zbrodni zdają się prowadzić w ślepe zaułki, a jedynie niepodważalne dowody mogą przekonać zwierzchników, że warto bliżej przyjrzeć się podejrzanemu. Dlaczego zamiast oczekiwać pomocy od "góry" agenci muszą pokonywać kolejne przeszkody? Waszyngton to ogromne źródło intryg, układów i wzajemnie wyświadczanych przysług, a wszystko to dzieje się przy włączonych nieustannie kamerach. Dobra historia jest warta wiele, lecz czy jest cenniejsza od ludzkiego życia? W jakiej grze nieświadomie biorą udział agentka O`Dell i jej bliscy?

Płomienie śmierci to thriller, w którym oprócz wątków sensacyjnych widoczne są również intrygi z pogranicza polityki. Autorka jednak na pierwszym planie postawiła dwoje bohaterów - agentkę FBI i jej przeciwnika, skrywającego się w cieniu popełnianych zbrodni, człowieka, którego tożsamość pozostaje tajemnicą. Czytelnik wchodzi w świat śledztwa ukazanego z drobiazgowo, jednak jest ono tylko tłem dla Maggie O`Dell i jej poczynań. Dochodzenie i życie prywatne ściśle się ze sobą wiążą. Nie ma tu słabszych momentów, nie ma dłużyzn, za to fabuła w wielu miejscach zaskakuje - gdy już wydaje się, że rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki, okazuje się ono jedynie fasadą dla wciąż trwającej morderczej rozgrywki...