Polskie baśnie i legendy
Historia księcia Popiela, którego zjadły rozgniewane myszy. Legenda o głodnym smoku wawelskim, pokonanym przez sprytnego szewczyka Skubę. Opowieści o złotej kaczce, bazyliszku, syrence warszawskiej czy Janosiku. Wszystkie one w różnych odmianach od dawna funkcjonują w pamięci pokoleniowej Polaków. Są czymś, do czego sięgamy chętnie nie tylko jako dzieci. Czymś, co jest nam - gdy się nad tym mocniej zastanowić - zadziwiająco bliskie. Czy można jednak te historie opowiedzieć na nowo? Czy można do nich wnieść jakąś ożywczą świeżość? Czy można dostosować je do naszych czasów? Owszem, można. Dowodem na to jest zbiór Opowieści pokoleń czyli baśnie i legendy polskie. Obejmuje on dziesięć barwnych opowieści, łączących w sobie historię Polski, obyczaje, życiową mądrość, wiarę w zwycięstwo dobra i prawdy. Opowieści klasycznych, wyrażonych nie tylko ładnym, ale i nasyconym delikatnym humorem językiem.
Za opracowanie zawartych w książce tekstów odpowiada Liliana Bardijewska, doświadczona autorka słuchowisk, sztuk i utworów prozatorskich dla dzieci, krytyk literacki i teatralny, wydawca literatury dla dzieci i młodzieży. Dzięki niej Opowieści pokoleń czyta się bardzo przyjemnie, często odkrywając drobne "smaczki", niekoniecznie łatwe do wychwycenia dla młodszych czytelników. Książka jest bowiem zasadniczo skierowana właśnie do nich, ale i dorosłym jej lektura powinna sprawić radość. Zwłaszcza kiedy będą czytać legendy i baśnie dzieciom. Do dzieci skierowane są ilustracje Oli Makowskiej. Wypełniają one całe strony, tworząc zwartą całość z tekstem. Są kolorowe, dowcipne, pomysłowe. Dobrze współgrają z towarzyszącą im treścią.
Książka jest przemyślana, dopracowana i starannie wydana. Nadaje się na podarunek, choć wydaje się, że wiele współczesnych dzieci nie cieszy się z prezentu, jakim są książki. Cóż, częściowo winni są temu nie biorący do ręki książki dorośli. Tymczasem Opowieści pokoleń cieszą oko i radują ucho (słuchacza). Książka niesie mądrość opartą o życiowe doświadczenia wielu pokoleń. Coś, co nie wynika z tyleż błyskotliwego co abstrakcyjnego wymyślania, a z praktyki wielu ludzi. Pozytywne przesłanie; nienachalne ukazywanie wartości; pokazywanie konsekwencji różnych decyzji i postaw; umacnianie wiary w siłę prawdy, dobra i piękna - lektura tej książki to forma przyjemnej nauki poprzez zabawę. Do tego literacki i graficzny kunszt, wart uwagi nie tylko dziecka.
Dawno, dawno temu w samym sercu Warmii – tam, gdzie płynie rzeka Łyna – wznosiła się szklana góra. Należała do potężnego księcia, który miał...
Dawno, dawno temu w mieście Toruniu pewien młody cukiernik, a miał on na imię Bogumił, zakochał się w pięknej, uroczej i dobrej Katarzynce. Powodowany...