Recenzja książki: Nie mow noc

Recenzuje: mrowka

Wydana w kieszonkowej Czytelnikowskiej serii NIKE powieść Amosa Oza „Nie mów noc”, wbrew rozmiarom, traktuje o wielkich sprawach, choć w wymiarze mikrokosmicznym. Czytelnik przypomina wydaną u nas w roku 2000 historię – a jest to opowieść, nad którą warto się pochylić.

 

„Nie mów noc” traktuje o związku dwojga bohaterów. Ona – Noa – jest nauczycielką. On – Teo – dużo starszy i doświadczony – to architekt. Noa i Teo mieszkają w małym miasteczku, położonym w pobliżu pustyni. Tworzą zgodną parę, wzajemnie się rozumieją i uzupełniają, mogą na sobie polegać. W ten idylliczny obraz wkracza jednak tajemnicza tragedia. Jeden z uczniów klasy, którą prowadziła Noa, umiera z niewyjaśnionych powodów – jego zgon wiąże się najprawdopodobniej z narkotykami. Ojciec chłopca chciałby w miasteczku założyć ośrodek odwykowy jego imienia, na ten cel przekazuje pieniądze, a do pracy przy tym projekcie wybiera Noę, ulubioną nauczycielkę syna. Od tej pory zacznie się w książce pojedynek dwóch osobowości. Noa niespodziewanie zaangażuje się w skazany na niepowodzenie pomysł – poświęca czas i siły, by zrealizować marzenie obcego mężczyzny. Teo usiłuje tonować jej zapał, staje się niechcianym głosem rozsądku, sceptykiem, który ma zamiar uchronić ukochaną przed głębokim rozczarowaniem. Cała powieść osnuta jest na relacjach między dwojgiem bohaterów.

 

Zarówno Noa jak i Teo odkrywają przed sobą ciągle nieznane dotąd cechy charakteru. Troskliwość Teo Noa odbiera jako złośliwości, nie chce przyjmować dobrych rad. Teo jest zaskoczony stanowczością kobiety i lęka się jej samodzielności. Wypaczanie intencji partnera pełni tu rolę samospełniającego się proroctwa. Noa i Teo coraz rzadziej znajdują wspólny język, wydaje się, że już nie chcą się porozumieć. Pozornie niegroźne wydarzenie staje się źródłem sprzeczek i przykrości. Eskalacja agresji nie hamuje jednak działań, jakie podejmuje Noa, by uczcić pamięć swojego ucznia.

 

Fabułą rządzą tu właśnie emocje i uczucia, kwestia budowy ośrodka dla uzależnionych od narkotyków schodzi na dalszy plan, okazuje się być jedynie pretekstem do przedstawiania historii nietypowej miłości. Amos Oz prezentuje zachowania bohaterów – bliskich sobie ludzi, ich zamiary (ukryte przed wzrokiem drugiego) i myśli. Może sobie na to pozwolić dzięki przyjętej strategii narracyjnej – w kolejnych rozdziałach przyjmuje punkt widzenia raz jednej, raz drugiej postaci. Ich monologi wewnętrzne zapewniają ukazanie subiektywnych odczuć. Czytelnika dopuszcza się tutaj do niemalże intymnej relacji z bohaterami: odbiorca poznaje komentarze i poglądy, których nie pozna partner monologującej osoby. Jedno wydarzenie ujmowane jest przeważnie z kilku perspektyw. Nie ma tu nic pewnego, a wszystko zależy od interpretacji.

 

Amos Oz nakreśla sytuacje niebanalnie, a przez ciągłe odwołania do wykreowanej przez siebie rzeczywistości dynamizuje jeszcze opowieść. Szczególnie cenne jest tu właśnie niemożliwe do powtórzenia połączenie suchych faktów z ich dwubiegunową oceną, płynących z tych faktów zachowań oraz ich (zachowań) konsekwencje czy po prostu odbiór. Przy stosunkowo niewielkiej ilości wydarzeń zadziwiać może ogrom emocji i sposób ich analizy. To magnes, przyciągający odbiorców do powieści Amosa Oza. Zwrócenie uwagi na psychologizm owocuje w lekturze poczuciem oniryczności przy niezwykle silnie zakorzenionej w codziennym życiu akcji.

 

Relacje między bohaterami, choć jednostkowe i uwarunkowane konkretem, są przecież powtarzalne i sprawdzalne, także poza powieściowym światem. Mimo częstych zmian „narratorów”, retardacyjnych wycieczek w przeszłość, mimo skupienia uwagi na różnych reakcjach i zachowaniach jest „Nie mów noc” historią bardzo spójną, zwartą, jednolitą. Wzajemne wynikanie – postaw, myśli, a nawet skrywanych komentarzy – u tego pisarza urzeka naturalnością. Ciągłe powroty do określonych momentów rzeczywistości nie przynoszą znużenia, są bowiem tak skonstruowane, by każdorazowo rzucać nowe światło na przeszłość. Jest zatem ta książka opowieścią o związku nieidealnym, skomplikowanym i pełnym wewnętrznych sprzeczności. Amos Oz proponuje opowieść o nas samych, uniwersalny portret człowieka kształtowanego przez okoliczności, niepewnego własnych reakcji oraz decyzji.

 

Pisarz pokazuje, jak bohater (noszący cechy everymana) zmienia się pod wpływem interakcji. Oz mówi rzeczy niewygodne i czasem nawet kontrowersyjne, ale posługuje się przy tym niemal baśniową narracją. Bo nie do pominięcia jest także styl historii Amosa Oza. Z jednej strony „inność” zapewnia egzotyczny krajobraz – to tło dla wewnętrznych duchowych rozterek bohaterów. Z drugiej strony jednak to spokojny, miarowy rytm, który nie jest uzależniony od fabuły, ale jako zjawisko osobne i samodzielne kształtuje lekturę. Podwajana (a niekiedy nawet zwielokrotniona) ocena każdego zjawiska wybrzmiewa dzięki temu znacznie bardziej wyraziście.

 

Izabela Mikrut

Kup książkę Nie mow noc

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Nie mow noc
Autor
Książka
Nie mow noc
Amos Oz
Inne książki autora
Sceny z życia wiejskiego
Amos Oz0
Okładka ksiązki - Sceny z życia wiejskiego

Bohaterowie tych opowiadań, mieszkańcy wioski Tel Ilan, starają się rozwiązać zagadki sprzed lat. Myślą o bliskich im osobach, które utracili, i...

Wśród swoich
Amos Oz0
Okładka ksiązki - Wśród swoich

Osiem nowych, przeplatających się opowiadań, w których Amos Oz powraca duchem do miejsca i czasu, z których wyrosła jego twórczość. Wśród swoich to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy