Zbiory opowiadań często stanowią zaskakującą mieszankę stylów, pomysłów i rozwiązań fabularnych, charakterystycznych dla każdego z autorów i antologia Ludzie potrafią latać jest świetnym tego przykładem. Antologia radosnych opowiadań – te trzy proste słowa jasno wskazują, czego czytelnik powinien po książce oczekiwać. Znajdziemy w niej jednak nie tylko lekkie i zabawne historie, które warto czytać na poprawę humoru, choć te oczywiście w zbiorze dominują.
Ogromną dawkę śmiechu z pewnością przyniesie „Jeden dzień Nataszy Figiel” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, opisujący perypetie kobiety, o urodzinach której wszyscy zapomnieli, a „Karolek” Daniela Radziejewskiego – rozgrywająca się na początku dwudziestego wieku w walijskim miasteczku opowieść o pokerze, namiętnościach, kocie-pawianie i kilku niedopowiedzeniach. Radosne opowiadania to również historie, które zaczynają się poważnie i dotykają istotnych, codziennych problemów zwyczajnych ludzi, ale za sprawą uśmiechu losu docierają do szczęśliwego finału. Tak jest między innymi w opowiadaniu Małgorzaty Wardy „Chłopak stąd”, w którym bohaterka po kilkunastu latach ma spotkać się z wakacyjnym chłopakiem, miłością jej życia, podobnie w opowiadaniu Alicji Sinickiej, gdzie młoda mama postanawia zrobić coś dla siebie, a nie tylko wymigiwać się obowiązkami przy dziecku i chronicznym brakiem czasu, czy też w historii Jolanty Kosowskiej, w której główną rolę odegra poszukiwanie właścicielki przypadkowo podmienionego plecaka. W zbiorze szczególnie zapada w pamięć tytułowe opowiadanie Rafała Cichowskiego, mówiące o nastolatku, który wsiąkł w świat gier komputerowych i jego ojcu, który samotnie wychowuje chłopaka. Uwagę zwraca opowieść Daniela Koziarskiego, który pokazuje, że ślepy los i przypadek to tylko jedne z wielu składowych naszego życia, a nie głowni odpowiedzialni za nasze niepowodzenie i „pecha”. Ciekawą interpretacją „radosnego” tematu jest opowiadanie Magdaleny Knedler, która skłania czytelnika do refleksji, nie podsuwając gotowych wniosków i prostych rozwiązań.
Opowiadania ze zbioru Ludzie potrafią latać różni miejsce akcji, osoby, wokół których rozwija się fabuła, a nawet czasy, w których opisane zostały poszczególne wydarzenia. Przyznać należy, że każde z nich napisane jest ciekawie, spójnie i z pomysłem, a ograniczona objętość – około trzydziestu stron na historię – sprawia, że opowieści te po brzegi wypełnione są treścią. Nie ma miejsca na przydługie wstępy, na obszerne i wlekące się opisy, które niewiele wnoszą do fabuły. Otrzymujemy żywe i wiarygodne portrety bohaterów, sam konkret, a mimo to odnosimy wrażenie, jakbyśmy płynęli przez solidną powieść obyczajową.
Opowiadania można czytać w dowolnej kolejności. Można wybierać je na „chybił-trafił", a także wracać do tych, które spodobają się czytelnikowi najbardziej. Autorzy, znani i lubiani polscy pisarze i pisarki, w antologii Ludzie potrafią latać mają szansę wykazać się swoimi umiejętnościami w – jak by nie było – trudnej sztuce tworzenia krótkich form literackich. Historie te czyta się z przyjemnością. To świetna dawka poczucia humoru, okraszona optymizmem i prostymi, ale cennymi i celnymi wnioskami. Autorzy wielokrotnie podkreślają, że zazdrość, zawiść, życie złudzeniami i przeszłością, doszukiwanie się zdrad i nieuczciwości u partnera jedynie nam uprzykrza życie. To my wpadamy w spiralę kompleksów, wypominamy sobie niezrealizowane marzenia i stwierdzamy, że wszystkim wokół wiedzie się lepiej niż nam. Pisarze chcą zmienić to podejście, serwując czytelnikom opowiadania, w których pokazują, że szczęściem są wszystkie drobne radości, które codziennie nas spotykają. Że tylko od nas zależeć będzie, jak przeżyjemy własne życie. Czy będziemy starali się szukać dobrych chwil i nimi cieszyć, czy też wiecznie zadręczać się będziemy niepowodzeniami i porażkami.
Seria pierwszych encyklopedii dla przedszkolaków! Kolorowe ilustracje i proste słowa sprawią, że dziecko bez trudu rozpozna znaczenie wielu słów...
Baśnie i bajki dla dzieci w podręcznej formie. Doskonałe także dla najmłodszych, gdyż posiadają sztywne strony. Doskonały wstęp do samodzielnego czytania....