Recenzja książki: Księga Saladyna

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Ibn Jakub, żydowski pisarz, staje się twórcą opowieści o sułtanie Salah ad-Dinie, zwanym Saladynem. Czasy nie są lekkie (a które takowe są?). Trwa wojna między światem Wschodu i Zachodu, wywołana przez chrześcijan, którzy po tysiącu lat przypomnieli sobie, że powinni bronić Jerozolimy. Kolejne krucjaty z różnym powodzeniem starają się przejąć władzę nad miastem. Saladyn stara się stawić im opór. Wie, że jego rola jest historyczna, dlatego pragnie uwiecznić swoje czyny na kartach historii i zatrudnia właśnie Ibn Jakuba, który ma być jego nadwornym kronikarzem.

 

Z pewnością autorowi należy się szacunek za włożony wkład pracy, próbę odtworzenia klimatu panującego na dwunastowiecznym dworze sułtana i ożywienia historycznych postaci.

 

Wykorzystuje do tego postać skryby, który spisując kolejne opowieści Saladyna i jego dworzan, tworzy coś na kształt opowieści z tysiąca i jednej nocy. Poszczególne historie są zalążkiem kolejnych. Założeniem Tariqa Ali było przybliżenie muzułmańskiej kultury i obyczajów, pokazanie, jak niewiele dzieli Zachód od Wschodu. Założenie zacne, lecz niestety bohaterowie są papierowi, przewidywalni, zachowują się jak postaci z historycznych inscenizacji, przemawiające ze sceny językiem z podręczników.

 

Czas akcji mógłby przecież być tłem do zbudowania fascynującej opowieści o ludziach, którzy widzieli krucjaty niejako "od środka". Którzy bronili swojej wiary przed najeźdzcami z Zachodu. To odwrócenie ról mogłoby być dla zachodniego czytelnika przyczynkiem do głębszych rozważań, być może nawet do lepszego zrozumienia islamu.

 

Tymczasem Tariq Ali nie może się zdecydować, czy jest zachodnim pisarzem piszącym o Bliskim Wschodzie, czy też islamskim autorem, pokazującym na przykładach, że Zachód jest zły. Do snucia swojej opowieści wykorzystuje stereotypy, bazuje na powszechnych wyobrażeniach o haremach. Próba dodania nieco „pieprzu” poprzez ukazanie lesbijskich skłonności żon Saladyna musi wywoływać u czytelnika niedowierzanie. W tamtych czasach homoseksualizm nie tylko w islamie, ale i w chrześcijaństwie karany był śmiercią. Do tego dodać należy luźny stosunek do faktów. Wśród ruin GRECKICH świątyń były posągi Jowisza, Bachusa i Wenus… Szkoda, że nie Isztar i Odyna…

 

Tariq Ali stworzył cały kwintet opowieści o historii muzułmańskich wpływów na kulturę europejską (a może odwrotnie?). Jak sam przyznaje, jego związek z islamem jest słaby, raczej nie wynikający z głębokiej wiary. Całość robi wrażenie powieści pisanych przede wszystkim po to, by przypodobać się publiczności. Niestety, nie rozwiązuje żadnych konfliktów i nie daje nowego spojrzenia na islam. A szkoda.

 

Kup książkę Księga Saladyna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Księga Saladyna
Autor
Książka
Inne książki autora
Noc złotego motyla
Tariq Ali0
Okładka ksiązki - Noc złotego motyla

"Noc Złotego Motyla” to ostatni tom popularnej i wielokrotnie nagradzanej serii Kwintet Muzułmański Tariqa Alego, którego akcja - w odróżnieniu...

W cieniu drzewa granatu
Tariq Ali0
Okładka ksiązki -  W cieniu drzewa granatu

Grenada, rok 1499. Jiménez de Cisneros, bezwzględny arcybiskup Toledo i zagorzały orędownik rekonkwisty i inkwizycji, obsesyjnie dąży do całkowitego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy