Recenzja książki: Jak zdrowo jeść i nie zwariować

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Każdy musi jeść. Każdy też chce być zdrowy. Najlepiej więc w odżywianiu kierować się zdrowiem. Propozycją z serii „nie do odrzucenia” jest książka Jak zdrowo jeść i nie zwariować. Sięgającemu po nią przyniesie same korzyści.

Podane przez Magdalenę i Piotra Kucharskich przepisy są sprawdzone. Autorzy w trosce o zdrowie własnej rodziny od lat kładą nacisk na właściwe odżywianie, co nie tylko zapewnia prawidłowe funkcjonowanie organizmu, ale również kształtuje zdrowe nawyki. Zaprezentowane propozycje uwzględniają pory roku, pozbawione są też zbędnego przetwarzania. Kilkanaście przepisów bazowych (wywary, sosy, posypki, tzatziki, majonez i ketchup, klarowane masło, napar na odporność) otwiera szeroki wachlarz kulinarnych możliwości. Kolejne części publikacji zawierają przepisy na zdrowe dania, które – przyporządkowane do pór roku – pozwalają przygotować potrawy z dodatkiem składników łatwo dostępnych w poszczególnych miesiącach. Tak więc napoje chłodząco-orzeźwiające na pewno nie znajdą się w zimowych propozycjach, wiosennych sałatek nie podaje się jesienią, danie z młodych ziemniaczków z bobem i ogórkiem małosolnym przygotować można tylko latem, natomiast zupa z mlekiem kokosowym najlepiej smakuje zimą. 

Przepisy Kucharskich mają układ schematyczny. Obok nazwy dania znalazły się wszystkie potrzebne dane: ilość porcji, potrzebny czas, składniki oraz sposób przygotowania. Przy niektórych zamieszczono informacje dodatkowe (na dole lub u góry strony) – rady warte zastosowania, właściwości zdrowotne, produkty alternatywne, różne wersje wykonania, częstotliwość podawania (w przeliczeniu na tydzień), sposoby przechowywania, zalecany czas na spożycie, inspiracje, a także uzasadnienie, dlaczego dany posiłek należy celebrować. Są również przepisy na potrawy bezglutenowe, lekkostrawne, z dodatkiem sera koziego czy cukru trzcinowego nierafinowanego, z dodatkiem składników najbardziej wartościowych dla zdrowia (francuskie tosty z chleba razowego, frytki z ziemniaków typu B z czerwoną skórką, majonez z awokado czy własnej produkcji owoce suszone niesiarkowane). Są i sposoby na własne skomponowanie przypraw (tańsze i zdrowsze, bo bez dodatku glutaminianu sodu).

Kulinarna publikacja Wydawnictwa Słowne warta jest uwagi. Obok przepisów na potrawy doskonale znane pojawiły się i propozycje spoza kuchni polskiej: quesadilla, zielona szakszuka, dwukolorowe falafele, rabarbarada z imbirem, polenta z letnimi warzywami, zupa miso z shiitake, sos z tahiny, kisiel malinowy z kuzu czy wiosenne minestrone. Kuszą jadalne kwiaty, ser halloumi, pulpa mango, kimchi oraz japońska kiszona śliwka umeboshi (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością). Przy niektórych potrawach w nawiasach znalazły się odsyłacze do stron, na których wcześniej omówiono interesujące zagadnienie. Ułatwieniem jest spis przepisów zamieszczonych przed każdą porą roku (oprócz tradycyjnego spisu treści). Na końcu książki – alfabetyczny indeks. Kolorowe zdjęcia (w większości z archiwum autorów) przedstawiają zarówno gotowe potrawy, jak i rodzinę Kucharskich cieszącą się zdrowiem oraz dobrym samopoczuciem. Twarda okładka i kartki sztywniejsze od przeciętnych spełniają swoją rolę.

Ponieważ zamierzeniem Magdaleny i Piotra Kucharskich było przekonanie czytelnika o zasadności zmiany żywieniowych nawyków, dobrze byłoby, gdyby książka Jak zdrowo jeść i nie zwariować znalazła się w każdej kuchni. Kto zastosuje się do rad autorów, na pewno nie zwariuje.

Tagi: bóg