To ty jesteś szefem (kuchni)
Wąchać, smakować, delektować się. Cieszyć się każdym kęsem, celebrować tworzenie i jedzenie. Nie poddawać się i nie wątpić w swoje umiejętności. I cokolwiek działoby się w kuchni, nigdy nie przepraszać [1].
Książka Gotuj z Julią była moim kolejnym (po Moim życiu we Francji i filmie Julie & Julia) spotkaniem z fascynującą postacią Julii Child, kobiety, która uczyła Amerykanów francuskiej kuchni i radości gotowania. Zapewne bez jej pierwszych programów w telewizji nie byłoby Nigelli Lawson i innych telewizyjnych gwiazd sztuki kulinarnej. Julia Child zarówno w programach telewizyjnych, jak i w swoich książkach pokazywała, że każdy może gotować, a nawet może zostać mistrzem sztuki tak trudnej, jak kuchnia francuska.
Książka Julii Child – jak sugeruje podtytuł - ma charakter poradnikowy. To nie tylko listy składników i opisy przygotowania dań, charakterystyczne dla książki kulinarnej. To również zbiór wielu praktycznych porad (jak wyczyścić przypalony garnek czy jak uratować sos holenderski) oraz omówienie sprzętu kulinarnego i jego zastosowań. Książka zawiera ponadto krótki słowniczek kulinarny wyjaśniający najpotrzebniejsze terminy, przydatne zwłaszcza kulinarnym nowicjuszom. Gotuj z Julią jest też całkiem przyjemną porcją literatury zarówno kulinarnej, jak i biograficznej. Julia Child zawsze pozostaje sobą, ujmuje poczuciem humoru, pasją i sposobem opowiadania. Zawsze opiera się na własnych doświadczeniach, uprzedza ewentualne problemy, jakie mogą się pojawić w kuchni i podsuwa rozwiązania. Uświadamia subtelne różnice w obróbce składników (np. między pieczeniem a opiekaniem).
Nie znajdziemy w tej książce całostronicowych apetycznych zdjęć potraw. Mamy pole dla wyobraźni, którą język Julii Child z powodzeniem może prowadzić. Mistrzyni kuchni pisze niezwykle apetycznie, zagłębiając się w szczegóły (np. kontemplując konsystencję idealnego sosu), jest jednakże przy tym konkretna i technicznie perfekcyjna. W Gotowaniu z Julią zadziwia zwięzłością (nieustannie przywołuję bowiem na myśl tę Julię Child, która latami pracowała nad czymś w rodzaju biblii francuskiej kuchni, poświęcając osobne tomy samym potrawom z jajek czy sosom).
Julia Child nieustannie balansuje pomiędzy finezją mistrzów a warsztatem wprawnych rzemieślników. Pokazuje, że ani jedno, ani drugie nie jest nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika, nawet rozpoczynającego swoją przygodę w kuchni. Pisze na przykład:
Kremy to obowiązkowa część repertuaru każdego kucharza – najważniejszy i najbardziej przydatny jest krem angielski, który jest podstawą wielu deserów, lodów i puddingów. Podobnie jak w przypadku sosu holenderskiego będziesz mieć do czynienia z żółtkiem i jego kaprysami, ale wystarczy pamiętać, że to ty jesteś szefem i że trzeba uważać właściwie tylko na źródło ciepła.
Autorka uczy czytelnika podstaw doskonałej kuchni. To one są wyjściem do tworzenia nowych rzeczy, wariacji na temat (które sama również wielokrotnie proponuje i do których zachęca). Jej porady i przepisy okraszone historiami z jej własnego życia i wspomnieniami kulinarnych doznań („oto moja wersja cudownych placków, które Sally Darr podawała w latach sześćdziesiątych w uroczej nowojorskiej restauracji La Tulipe”) sprawiają, że jest to książka niezwykła. Nie tylko powinna znaleźć się w biblioteczce kucharza, ale także smakosza. Każdego, dla kogo doskonała kuchnia jest jednym z elementów radości życia.
Książkowa wersja kultowego, pierwszego w historii telewizji, kulinarnego reality show! Pilotażowy odcinek ,,Francuskiego Szefa Kuchni" wyemitowano ,,w...
Pełna humoru i werwy autobiografia pierwszej w Stanach Zjednoczonych profesjonalnej szefowej kuchni, na kanwie której nakręcono niedawny przebój...