Sława, błysk fleszy i paparazzi potrafią zniszczyć marzenia wielu gwiazd estrady, dopiero wspinających się po szczeblach kariery. Wszystko, co obiecywał świat, okazuje się wtedy nie mieć żadnej wartości, a jedynym sposobem na to, by odnaleźć siebie, jest ucieczka. Eliza M. Domagała na stronach książki Gdzie byłaś? kreśli szczegółowy portret młodej piosenkarki, która niespodziewanie kończy karierę, a zaszywszy się na niewielkiej wsi, odkrywa rodzinne tajemnice.
Ania to trzydziestoparoletnia kobieta, przed kilkoma miesiącami gwiazda sceny, popularna i uwielbiana przez rzesze fanów piosenkarka. Na skutek wydarzeń, o których czytelnik dowiadywać się będzie stopniowo, niespiesznie, Ania ucieka ze świata wielkiej muzyki. Zamieszkuje w małym domku blisko jeziora, nosi perukę, nie nawiązuje żadnych znajomości. Ukrywa się. Łapie oddech. Czeka na to, co przyniesie los. Ten zaś zaskakuje ją, gdy pewnego dnia podczas spaceru znajduje przy brzegu łódkę, w której siedzi pies i pilnuje bagażu – torby z damskimi rzeczami. Bardzo niechętnie Ania zgłasza znalezisko policji i tym samym zdradza swoją tożsamość. Kobieta przestaje być bezimienna. Lokalni reporterzy wietrzą sensację i próbują dowiedzieć się wszystkiego o piosenkarce i jej niespodziewanej decyzji o zakończeniu kariery. W tle zaś jest tajemnica łódki i zaginionej pasażerki.
Gdzie byłaś? to powieść, której autorka głęboko wnika i analizuje uczucia swoich bohaterów. Piosenkarkę Anię poznajemy w najtrudniejszym dla niej momencie życia. W chwili, gdy kobieta znajduje się na zakręcie i nie wie, co czeka ją po jego przejściu. Samotność, strach, brak wsparcia ze strony najbliższych, trudne relacje stanowią dla kobiety ogromny ciężar. A to, jak się okazuje, dopiero początek problemów.
Eliza M. Domagała pokazuje, jak decyzje, które podejmują bohaterowie, wpływają na ich życie. Jednak nie ocenia ich, nie mówi, co powinni robić, a czego muszą unikać. Relacjonuje kolejne wydarzenia z reporterską dokładnością i obiektywizmem. Postaci sportretowane zostały na kartach książki w sposób bardzo wiarygodny. Autorka nie stara się na siłę, by czytelnicy polubili jej bohaterów – pokazuje ich ze wszystkimi wadami i zaletami. Niektóre postaci ujmą czytelnika, do innych z kolei trudno będzie poczuć choć trochę sympatii. Jednych polubimy, innych – zdecydowanie mniej. Jak w życiu.
Autorka wplata w swą powieść intrygujący wątek, który jak klamra spina całą opowieść. Oprócz wnikania w psychikę i uczucia bohaterów czytelnik trafia też na zagadkę kryminalną, której rozwiązanie wcale nie będzie takie oczywiste.
Gdzie byłaś? to książka o skomplikowanych kolejach losu. O tym, że życie na każdym kroku potrafi nas zaskoczyć. O tym, jak wydarzenia z przeszłości naszych bliskich rzutują na nasze obecne życie i o tym, że tak naprawdę nie da się uciec przed przeznaczeniem, losem, własnym życiem. Możemy starać się przekierować je na inne tory, zmienić swoje nastawienie, otworzyć się na bliskich, dać im drugą (i kolejną) szansę, jednak tego, co dotychczas się wydarzyło, nigdy nie uda nam się z wykreślić czy wymazać.
Powieść Gdzie byłaś? czyta się szybko, wraz z kolejnymi rozdziałami poznając kolejne postaci, do których może odnosić się tytuł powieści. Bo w końcu bohaterek, które w jakiś sposób „znikają”, jest w powieści kilka. A pod ich zniknięciem kryje się nie tylko ucieczka, ale również oddalenie, opuszczenie innych czy zerwanie kontaktów z bliskimi. Powieść Elizy M. Domagały przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią zgłębiać uczucia bohaterów, ich dylematy i strach. Emocji tych jest bowiem na kartach opowieści naprawdę sporo.
Weronika nie planowała tego wyjazdu. Ale, zaniepokojona nagłym i tajemniczym zniknięciem ojca, wymusza na szefowej urlop i leci na Rodos. Wie tylko, że...