Dla Miry świat wyścigów od zawsze był ważny. Jednak pewne zdarzenia, jeden błąd i musiała z niego odejść. Od tych zdarzeń minęło sporo czasu, a jej w końcu udaje się wrócić. Teraz ma być asystentką zespołu, z czego bardzo się cieszy. Zamierza zrobić wszystko, aby ponownie nie popełnić błędu, zamierza wykorzystać w 100% swoją drugą szansę.
Will Hawley tak naprawdę na własne życzenie prawie zniszczył sobie karierę wyścigową. Wszystko przez imprezowe wybryki. Jednak teraz wraca do gry i nie zamierza zaprzepaścić swojej szansy, a wręcz przeciwnie. Zamierza stanąć na podium Grand Prix i nikt mu w tym nie przeszkodzi. Tylko czy aby na pewno?
Oboje powinni siebie unikać, jednak nie do końca to robią. Zaczyna się tworzyć między nimi napięcie, momentami trudne do zniesienia. On jest gotów zaryzykować naprawdę wiele. Tylko czy ona również? Czy trudna przeszłość pozwoli im iść do przodu? Czy oboje wykorzystają swoje szanse?
Po przeczytaniu książki zdecydowanie jestem na tak. Bardzo mi się podobała, była ciekawa i mocno wciągająca. Problemy, przeciwności losu, namiętność, miłość, wyścigi – to tylko namiastka tego, co w książce znajdziemy.
Akcja sprawnie poprowadzona, momentami wolniejsza, momentami szybsza, ze zwrotami, które mnie umiały zaskoczyć. Książkę czytało się naprawdę szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Niestety tym razem nie mogę wam zdradzić o nich nic więcej niż w zarysie historii. Powiem tylko tyle, że naprawdę warto poznać ich bardzo blisko.
„Fast and Reckless” to świetna książka, w której znajdziemy gorący romans w świecie Formuły 1. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA