Recenzja książki: Endymion Spring

Recenzuje: Damian Kopeć

Tajemnica

 

Kiedy wchodzimy do starego, naprawdę starego pomieszczenia, takiego pamiętającego kilkaset minionych lat, to czasami, przez moment możemy poczuć się jakby przeniesiono nas nagle do innego świata. Co dopiero, gdy miejscem tym jest biblioteka pełna wiekowych woluminów, książek, które widziały już niejedne ręce i niejedne wydarzenia. W powietrzu wirują drobinki kurzu, wzbudzone czyimiś krokami lub zbyt gwałtownym oddechem. Zdaje się, że drgają w rytmie wypowiadanych tu kiedyś szeptem słów. Słów, które jako fale wędrują, kręcą się wokół nas, przenikają powietrze, którym oddychamy. Osiadają na ścianach, na półkach, na pożółkłych kartach książek. Coś z tej atmosfery musi zapewne kryć się w historycznych murach takiego magicznego miejsca jakim jest Oxford. Nie każdy to odczuwa, nie każdy wie o co chodzi, nie każdy potrafi dostroić się do tych zamierzchłych fal. Ci, którzy posiadają ten dar, czują się tam z pewnością szczęśliwsi, choćby tylko przez chwilę.

 

W takim niezwykłym otoczeniu toczy się akcja tej doskonałej powieści dla młodzieży. Powieści przeznaczonej dla czytelników bardziej wyrobionych literacko, dla tych, którzy potrafią docenić maestrię słowa, nastrój, elegancję zdań, piękny, bogaty język, ciekawą treść. "Książki mają wielką moc." I to nie wtedy, gdy próbują naturalistycznie opisać rzeczywistość, o którą potykamy się co dzień. Niekoniecznie wtedy, gdy wyciągają z niej to co najgorsze, pozornie demaskując i zdzierając niepotrzebne zasłony, epatując słowami, które ranią i niszczą w nas coś bardzo delikatnego. Wydaje mi się, że raczej wtedy, gdy przynoszą nam radość życia, zrozumienie, utwierdzenie w niełatwych wyborach, uchwycenie w rzeczywistości tego co wartościowe, dla czego warto żyć. Jest to w gruncie rzeczy historia o książkach, o nieustającej magii, która towarzyszy im od zawsze. Tu z tą nietypową siłą stykają się nastolatki: dwunastoletni Blake i jego siostra zwana Duck. Dzieci jak dzieci, żyjące w naszym świecie, pełnym rozpaczliwej pogoni za szczęściem, za pieniędzmi, za sławą. W świecie, gdy wielu dążąc do samorealizacji zapomina o innych, nawet tych najbliższych. W którym dla zbyt wielu liczy się tylko posiadanie: sławy, pieniędzy, ludzi, wiedzy. Dzieci widzą tylko wyrywki rzeczywistości, zresztą tak jak my. Z tego co widzą, słyszą i czują budują sobie obraz świata, niestety nie zawsze prawdziwy. Blake i Duck przyjeżdżają do Oxfordu z mamą, Juliet Winters, która prowadzi tu badania z dziedziny historii literatury. Ojciec pozostał w domu, w Stanach. Rodzeństwo wie, że ostatnio rodzicom nie wszystko się układa tak jakby chcieli. Dzieci czują to najlepiej. Tylko nie zawsze potrafią zrozumieć i wytłumaczyć sobie zachowania dorosłych. A teraz, na uliczkach Oxfordu, w pomieszczeniach starych bibliotek, na ich płodną wyobraźnię działa tyle drobnych zdawałoby się wydarzeń. Dzieci muszą tu sobie radzić same, mama nie ma dla nich czasu, a one nie zawsze potrafią czy chcą, jak to często bywa w tym wieku, porozumieć się ze sobą. Blake trafia na półkę z dość dziwną książką, która mimowolnie zaczyna go coraz bardziej fascynować. Książką na której pustych, białych stronicach pojawiają się czasami staroświecko i tajemniczo brzmiące słowa. Od tego momentu wydarzenia nabierają tempa. Okazuje się, że ta stara książka budzi namiętności nie tylko w Blake'u, ale i w wielu innych osobach, które nie zawahają się przed niczym byle ją tylko dostać w swoje ręce.

 

Książka ma niezwykłą moc i, co dziwne, zachowuje się jakby z jakiegoś dziwnego powodu wybrała właśnie Blake'a. W powieści splatają się wątki historyczne i współczesne, historia wynalezienia druku przez Gutenberga i wiecznie żywa opowieść o doktorze Fauście. Ludzie przewijający się na kartach Endymiona Springa to w większości szaleńczy wielbiciele książek, pasjonaci oddani bez reszty papierowym kartom. Autor nie tylko świetnie kreśli sylwetki bohaterów, ale i umiejętnie tworzy dla nich tło akcji. Nieźle łączy w tej książce elementy kryminału, powieści przygodowej i historycznej. Potrafi oddać sceny pełne dynamiki, tętniące akcją, jak i te spokojne, nastrojowe, pełne zadumy. Pięknym językiem stwarza niepowtarzalny klimat, w którym jest miejsce i na tajemnice i na nagłe zwroty akcji, na głębsze przemyślenia i sceny humorystyczne. Książka jest na tyle dobrze napisana, że bez obaw o zbytnią prostotę może czytać ją dorosły. Może właśnie wtedy przypomni sobie te czasy gdy był dzieckiem?!

Kup książkę Endymion Spring

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Endymion Spring
Książka
Endymion Spring
Matthew Skelton
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy