Recenzja książki: Córeńka

Recenzuje: nusia222

Reporter w przebraniu

 

Wojciech Tochman udowodnił swój reporterski kunszt już kilkakrotnie. Tym razem autor postanowił zadebiutować jako beletrysta. Nie do końca jednak, bo w Córeńce możemy odnaleźć też elementy reportażu.  

Córeńka jest zupełnie inną od pozostałych książką Tochmana. Autor połączył tu literacki koncept z reporterską faktografią. Córeńka to po części reportaż dziennikarza, który poszukuje zaginionej w ataku terrorystycznym koleżanki, a po części - szkic powieści tragicznie zmarłej Beaty Pawlak. W Córeńce fikcja miesza się więc z rzeczywistością. W części beletrystycznej mamy do czynienia z okraszoną barwnymi opisami Bali opowieścią o Czajce – kobiecie (główną bohaterką odnalezionego manuskryptu autorki Aniołka jest Czajka, porte-parole Beaty Pawlak), która wyruszyła w świat, by „scalić to, co w kawałkach, to, co rozprute, rozwalone, rozbite”, natomiast część reporterska wypełniona jest rzeczową relacją i konkretnymi informacjami. Tochman, zależnie od potrzeby, zmienia więc w książce narrację i język. Bawi się formą, operuje „techniką zacierania śladów i tworzenia narracyjnych fatamorgan”, dając tym samym do zrozumienia, że całościowe odtworzenie losów zaginionej na Bali dziennikarki nie jest możliwe. Jednym z często stosowanych tu przez reportera środków składniowych są pytania retoryczne, które mają podkreślić dramatyczność i nieodwołalność opisywanych w książce zdarzeń.


Poświęcona Beacie Pawlak Córeńka jest próbą przybliżenia czytelnikom postaci reporterki. Należy tu przypomnieć, że dziennikarka „Gazety Wyborczej” zginęła 12 października 2002 roku w zamachu terrorystycznym na indonezyjskiej wyspie Bali. Tochman, jako jej kolega, ale przede wszystkim - reporter, nie próbuje namalować portretu autorki Piekło jest gdzie indziej, ale usiłuje odkryć prawdę, dlatego wyrusza w poszukiwaniu Beaty na Bali. Wkrótce okazuje się, że spełnił się najstraszniejszy z możliwych scenariuszy: Pawlak zginęła.


Córeńka to nie tylko wielowymiarowa, barwna opowieść poświęcona zaginionej koleżance, ale przede wszystkim - książka, potwierdzająca literacki kunszt autora. Autora-reportera, malującego żywy portret nieobliczalnego fanatyzmu i autora-pisarza, opowiadającego o ciągle nienasyconym, wciąż poszukującym swojego miejsca człowieku.

Kup książkę Córeńka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Córeńka
Książka
Córeńka
Wojciech Tochman
Inne książki autora
Jakbyś kamień jadła
Wojciech Tochman0
Okładka ksiązki - Jakbyś kamień jadła

„Po co mi ten śmiercionośny upał pełen much? Po co ten smak kamienia w ustach? Po co on tam jechał, ten Polak, i siedział dwa lata, i czemu oni wiecznie...

Dzisiaj narysujemy śmierć
Wojciech Tochman0
Okładka ksiązki - Dzisiaj narysujemy śmierć

\"Pytany jestem często, jak znoszę to, o czym piszę. Jaką osobistą cenę za to płacę? Odpowiedź nie wydaje mi się ani ważna, ani specjalnie interesująca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Kroniki Czasu Ziemi
Andrzej Góral
Kroniki Czasu Ziemi
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy