Co wiemy o Chinach? Zwykle pierwszymi skojarzeniami są: Wielki Mur Chiński oraz masa tandetnych zabawek i innych produktów zalewających świat. Po chwili namysłu dodajemy jeszcze czasem: ryż, akupunkturę, Mao Tse Tung, rzadziej jedwab, papier czy porcelanę. Nasza wiedza o Państwie Środka jest w zasadzie szczątkowa. Praktycznie nie myślimy o Chinach lub myślimy stereotypami. Nie znamy historii ani życia codziennego. Trzeba to zmienić, w końcu ubogaca nas poznawanie innych kultur. W tym celu właśnie powstała ta książka.
W książce zawartych jest kilka działów tematycznych, każdy z nich dzieli się na kilka rozdziałów. Pierwszym blokiem jest historia, od samych prapoczątków. Poznajemy nawet zawartą w chińskiej mitologii wersję stworzenia świata. Jest ona na tyle ciekawa, że pozwolę ją sobie przytoczyć. Na początku była próżnia, w której panowała cisza. Po pewnym czasie zaczęły w tej próżni wirować cząsteczki materii. Podzieliły się one wkrótce na jasne, lekkie i ruchliwe (z nich powstał później pierwiastek męski, czyli yang) oraz ciemne i ciężkie (podstawa późniejszego yin - pierwiastka kobiecego). Z ich połączenia zrodził się P'an -ku, który stworzył niebo i Ziemię. Przed przybraniem ludzkich kształtów stanowił nieodłączną część Chaosu - władcy Oceanu Środkowego. Chaos miał początkowo postać bezładnie ukształtowanej materii. Jednak władcy oceanów: Północnego i Południowego postanowili, że skoro ludzie będą mieć po siedem otworów, by widzieć, słyszeć, jeść i oddychać, wywiercą też takie otwory Chaosowi. W ten sposób przybrał postać P'an - ku. Niestety po wywierceniu ostatniego otworu umarł. Jego organy zewnętrzne i wewnętrzne utworzyły świat (np. krew przemieniła się w rzeki, żyły w drogi, pot w krople rosy itd.). Po tym mitologicznym wstępie poznajemy całą historię Chin. Przed naszymi oczami przesuwają się rzesze kolejnych władców, czasami mądrych i sprawiedliwych, czasami bezwzględnych i okrutnych. Odrębny rozdział poświęcony jest dyktaturze komunistycznej, czyli Państwu Środka pod rządami Mao Tse Tunga. Chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wymordował on więcej osób niż Stalin! (większym zbrodniarzem, jeśli chodzi o liczbę ofiar, był tylko Hitler). Ostatnią częścią są współczesne Chiny - po Mao. Nie pominięto także opisania historii i współczesności Tybetu. Kolejnym wielkim blokiem tematycznym są systemy religijne i filozoficzne Chin. Zapoznajemy się więc z taoizmem, konfucjanizmem, chińską odmianą buddyzmu, a także dziejami chrześcijaństwa. Następny jest cykl poświęcony człowiekowi i jego życiu codziennemu.
Poznajemy więc miejsce jednostki w społeczeństwie, poglądy i obyczaje związane ze śmiercią oraz przekazywaniem pamięci. Nie omijamy także struktury rodzinnej, a nawet rzeczy tak prywatnej jak model życia seksualnego. Ostatni zestaw omawianych zagadnień to Chiny jako państwo. Poznajemy więc myśl polityczną oraz gospodarkę. Sporo miejsca poświęconego jest też relacjom Państwa Środka z Zachodem. Wspomniana jest między innymi odrębność medycyny chińskiej i zachodniej.
Uważam, że książka pełni bardzo pożyteczną rolę. Zmusza nas do myślenia pozastereotypowego. Przybliża nam jedyną cywilizację, która przetrwała od czasów starożytnych do współczesności. Ukazuje nam egzotyczną dla nas, wartą poznania kulturę. Jeśli ktoś tak jak ja pasjonuje się różnymi kulturami, przeczyta książkę z zapartym tchem. Osobom, dla których nie jest to pasja, również polecam. Warto bowiem poszerzać horyzonty poznając odmienne od naszych sposoby myślenia.
Kalina Beluch
Czy człowiek naprawdę jest samotną wyspą? Czy w XXI wieku potrafimy jeszcze budować zdrowe relacje? Co stanie się ze społeczeństwem, które całkowicie...
Autor, ceniony znawca problemów współczesności, tym razem koncentruje się na kwestii programów tzw. żywej telewizji, reality TV. Jakie są jej źródła i...