Zło, będąc jednym z podstawowych pojęć etycznych, charakteryzuje się jako przeciwieństwo prawdy, dobra i piękna. Stworzony przez Boga człowiek jest dobry, natomiast skażona grzechem pierworodnym ludzka natura nadaje kierunek nie zawsze chcianym, zaplanowanym, pożądanym czy mile widzianym działaniom. Powszechna skłonność do zła i łatwość czynienia go jest pozostawionym przez pierwszych rodziców dziedzictwem, któremu bezwzględnie należy się sprzeciwiać. Autor nowej publikacji Wydawnictwa WAM przez siedem lat pracował we wspólnocie wychowawczej dla nieletnich, gdzie udało mu się nie tylko nabrać dystansu do samego siebie, ale przede wszystkim zdobyć doświadczenie, bez którego chęć niesienia młodym ludziom szeroko pojętej pomocy nie przynosiłaby długofalowych efektów. W książce Byłem zły Antonio Ferrara uświadamia, że wywierające nacisk na wolną wolę pożądliwości można ujarzmić, a praca nad sobą jest prowadzącą do sukcesu nieustanną walką.
W położonym wśród gór ośrodku terapeutycznym zjawia się zbuntowany gimnazjalista, Angelo. Mając na sumieniu wiele ganionych przez ogół społeczeństwa wyczynów, od początku okazuje jawne niezadowolenie, lekceważenie i niechęć wobec zawsze uśmiechniętego oraz posiadającego wrodzone zdolności zjednywania sobie ludzi ojca Costantino i dobrotliwej Margherity. Nie ma też pozytywnego zdania o współtowarzyszach: Nicoli, który w wieku czternastu lat pił jak dorosły facet, piętnastoletnim złodzieju, Leo oraz będącej w ciąży Marze. Panujące w ośrodku przepisy należały do tych, których bezwzględnie trzeba przestrzegać. A co się stanie, gdy ktoś postąpi inaczej? Jaka będzie reakcja ze spokojem rysującego wszystkich i wszystko wokół ojca Costantino? Do czego mogą prowadzić konsekwencje zakazanych działań? Przeplatające się wolne chwile i trudy przykrych obowiązków, radości i smutki, uśmiech i łzy, łamiące serce przeżycia oraz coraz bardziej zacieśniające się więzi przyjaźni: wszystko to składa się na pełną ciepła, wzruszającą lekturę Wydawnictwa WAM.
Sięgając po książkę, czytelnik znajdzie w niej mnóstwo interesujących treści: na przykładzie stopniowo pogłębiających się relacji Angelo-współtowarzysze oraz Angelo-Dzikus, Antonio Ferrara opowiedział o etapach trudnej współpracy i uczuciowym zaangażowaniu w opiekę nad słabszymi, przytoczył dialogi oraz zamieścił wiele innych pozytywnych refleksji, mających bezpośredni wpływ na stopniowo zachodzące zmiany w nastawieniu przebywających w ośrodku młodych ludzi. Dowiódł, że aspołeczni, wrodzy, niebezpieczni buntownicy, gdy tylko okaże się im serce, uczą się cierpliwości, czułości, przyjaźni oraz wierności. Zaczynają również dostrzegać sens zmiany dotychczasowego stylu życia. W lekturze nie brakuje refleksji dotyczących wzajemnych relacji, długotrwałych więzi, odkrywania potrzeby bycia dla innych.
Ponieważ poczynione przez autora spostrzeżenia są niezwykle interesujące, napisana przystępnym językiem książka Byłem zły bez wątpienia spotka się z zainteresowaniem szerokiego grona odbiorców, dla których właściwe relacje międzyludzkie mają zasadnicze znaczenie. Zaprezentowany przez Ferrarę mocny głos w moralnym pojedynku to nieodzowna pomoc, dzięki której człowiek zapragnie stać się lepszym.