Włodzimierz Wójcik w jednym ze swoich felietonów napisał o Jarosławie Iwaszkiewiczu: „był zafascynowany urodą i pięknem świata (…). Pociągały go fascynujące kształty ziemi i nieba, uroki budzącej się do życia przyrody, zmieniające się barwy wiejskiego pejzażu w zależności od pory dnia i nocy. Szczególne uczulenie Iwaszkiewicza na wrażenia wzrokowe (kształt i kolor) (…) powonieniowe, dotykowe i związane z intensywnym odczuwaniem stanów temperatury stanowi fundament sensualizmu, jakim cechuje się to pisarstwo”. Przytaczam ten fragment nie bez powodu – według mnie słowa autora najlepiej i najpełniej charakteryzują prozatorską twórczość Iwaszkiewicza. Tymczasem SW Czytelnik opublikowała niedawno (a raczej wznowiła) zbiór opowiadań jednego z Wielkiej Piątki Skamandrytów – dzięki temu tomowi każdy może się przekonać, jak trafnie ocenia dorobek pisarski Iwaszkiewicza Włodzimierz Wójcik. Tom „Brzezina i inne opowiadania” mieści dziesięć utworów autora „Sławy i chwały”. Do najpiękniejszych (nie tylko w tym wyborze, ale i w całej twórczości Iwaszkiewicza, nie tylko według mnie, ale i zgodnie z opiniami wydawców) należą „Panny z Wilka”, „Brzezina”, „Zygfryd”, „Młyn nad Lutynią”, „Matka Joanna od Aniołów” czy „Kościół w Skaryszewie”. Znalazło się w zbiorze także opowiadanie kilkakrotnie przenoszone na ekran – „Kochankowie z Marony”. Dodatkowo do „Brzeziny” trafiło opowiadanie „Wzlot” – polemika z Camusem. Zamieszczono tu także na specjalne życzenie Marii Iwaszkiewiczowej historię Róży oraz wzruszające opowiadanie „Biłek”. Iwaszkiewicz doskonale posługiwał się formą opowiadania. Ponadto umiejętnie zmieniał style i dostosowywał sposób pisania do charakterów i czynów bohaterów. W niezbyt długich przecież historiach potrafił wykorzystać wiele wątków, odmalować trafnie motywacje postaci, ale i same wydarzenia. Iwaszkiewicz miał dar plastycznego prezentowania akcji i pejzaży – dzięki temu opowiadania wciąż zachwycają kunsztem budowy i stylu. Utwory z „Brzeziny” podobają się czytelnikom dzięki wysmakowaniu, subtelności, trafności opisu, pomysłowości w konstruowaniu fabuły i sprawnemu prowadzeniu narracji. Na długo zapadają w pamięć. Nie ma w nich schematyczności ani rozwlekłości. Tajemnica sukcesu Iwaszkiewicza-prozaika tkwi, poza wyczuciem językowym i dbałością o stylistyczną stronę tekstu, także w umiejętnym łączeniu elementów literatury masowej z twórczością wysoką. Autor „Brzeziny” nie bał się sięgać po tematy charakterystyczne dla literatury niższego obiegu: zdrady, wielkie namiętności, miłość czy śmierć. Wiedział, że obecność tych motywów nie tylko w najmniejszym stopniu nie strywializuje opowiadań, ale przyczyni im jeszcze zwolenników. Najnowszy popularyzatorski wybór opowiadań Iwaszkiewicza pozwala czytelnikom poznać od razu najpiękniejsze utwory artysty.
Obejmująca kilka epok rozwoju dwudziestowiecznej polskiej liryki, zamknięta kodą niezwykłych późnych wierszy, poezja Jarosława Iwaszkiewicza była zjawiskiem...
Obszerny, reprezentatywny wybór wierszy jednego z najwybitniejszych poetów polskich XX wieku, wybranych z jego wszystkim tomów poetyckich, poczynając od...