Recenzja książki: Blondynka w Australii

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Leżąca na półkuli południowej Australia to jedyne państwo, które równocześnie jest kontynentem. Plasując się na drugiej pozycji (po Norwegii) pod względem jakości i długości życia, opieki zdrowotnej, poziomu wykształcenia, działalności ekonomicznej, wolności osobistej i praw politycznych, jest obiektem westchnień wielu ludzi. Znana pisarka, dziennikarka i podróżniczka Beata Pawlikowska, mile wspomina pobyt w tym niesamowitym kraju. W książce Blondynka w Australii zamieściła szczegółową relację z podróży. Rozpoczęła (i zakończyła) od oddanej na własność Aborygenom słynnej skały Uluru, która jako „znak rozpoznawczy” umieszczona jest na wszystkich mapach świata. Jest ona niczym klamra spinająca wszystko to, co charakteryzuje Australię i jej mieszkańców.

 

Wiedza czytelnika zostaje wzbogacona wielostronnie: od historii, poprzez rośliny i zwierzęta, na zwyczajach kończąc. Autorka posiłkuje się również danymi zaczerpniętymi z mitologii. W swojej relacji wspomina Jamesa Cooka, Abla Tasmana oraz Julię Gillard. Nie zapomina o zuchwałym Angliku – Johnie McDouallu Stuarcie, którego nazwiskiem została nazwana biegnąca z południa na północ główna szosa Australii. Uczy również bezbłędnego rozróżniania australijskich zwierząt. Dzięki niej nikt nie pomyli dziobaka z nowonarodzoną kolczatką ani ślicznego wombata w puchatym futerku z misiem koalą.

 

Relacja Beaty Pawlikowskiej bogata jest w szczegóły. Czytelnik poznaje plusy i minusy jedynego w swoim rodzaju australijskiego kontynentu. Podziwia tajemniczą Zatokę Kieliszka Wina, intrygujący Klif Beczki Smoły oraz zagadkową Skałę Połówki Cytryny. Z zapałem wpatruje się w czarne łabędzie i drzewa zrzucające korę zamiast liści. Zadziwiające są również niesamowicie wysokie eukaliptusy oraz krzewy o czerwonych kwiatach, przypominających kształtem szczotki do mycia butelek. Wszystko to pokazuje, jak bardzo realia codziennego życia ludności australijskiej różnią się od tych, w jakich nam przyszło żyć.

 

Książka Blondynka w Australii napisana jest językiem prostym i całkowicie zrozumiałym. Najdrobniejsze nawet szczegóły zostały dokładnie wyjaśnione. Duże i kolorowe fotografie, mapki oraz schematy obrazują zwiedzane miejsca. Liczne ciekawostki czynią lekturę jeszcze bardziej zajmującą. Relacja Beaty Pawlikowskiej spotka się z zainteresowaniem zarówno tych, dla których wizyta w Australii na zawsze pozostanie w sferze dążeń, jak również szczęśliwców, mających zamiar prędzej czy później zrealizować swe podróżnicze zamiary.

Kup książkę Blondynka w Australii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Blondynka w Australii
Książka
Blondynka w Australii
Beata Pawlikowska
Inne książki autora
Piekę chleb i ciastka
Beata Pawlikowska0
Okładka ksiązki - Piekę chleb i ciastka

Piekę prawdziwy, zdrowy chleb! I wymyśliłam jak upiec 100% zdrowe ciastka!W tej książce znajdziesz wszystkie wskazówki i przepisy - jak zrobić...

Blondynka w Tybecie
Beata Pawlikowska0
Okładka ksiązki - Blondynka w Tybecie

Nowa seria książek przygodowych znanej podróżniczki i pisarki, Beaty Pawlikowskiej. Najbardziej niezwykłe zakątki świata, zaskakujące obserwacje, zabawne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy