reklama

Recenzja książki: Aparatus

Recenzuje: Edyta Staniec

Niezły aparat

 

Aparatus to zbiór kilku zróżnicowanych pod względem tematyki opowiadań. Spotykamy tu bohaterów nowych i tych, znanych z wcześniejszej twórczości Pilipiuka (doktor Paweł Skórzewski, znany m.in. z 2586 kroków czy Czerwonej gorączki). Dzięki przystępnemu językowi, stylizowanemu na ten, jakim posługiwano się w okresie, w którym autor osadza swoje historie, opowiadania te są niemal tętniące życiem. Pilipiuk doskonale operuje słowem, bawi się nim, wciągając w tę zabawę czytelnika, rozkochując go w swoich opowieściach. Pozwala przenieść się do powojennego Lwowa, na Syberię z początku XX wieku, do Warszawy czasu II wojny światowej, a także w wiele innych miejsc i okresów historycznych. Jego opowiadania pozwalają poczuć zapach miasta i przemierzać jego uliczki, lektura stanowi okazję, by na chwilę stać się nie czytelnikiem, lecz żywym uczestnikiem opisywanych wydarzeń. Magia tych opowiadań przyciąga i zniewala. Dowcipem, pomysłowością i różnorodnością. Do tego proza Pilipiuka jest tak sugestywna, że łatwo uwierzyć we wszystko, co autor pisze. Nawet w istnienie wampirów.

 

Niezmiennie zachwyca także, jak sprawnie autor łączy wierzenia i legendy ze światem realnym, tworząc wyjątkową atmosferę w swoich opowiadaniach. Aparatus udowadnia także, że Pilipiuk potrafi czerpać i z klasyki literatury, bazując na niektórych znanych wątkach. Przykładem tego jest choćby Ośla opowieść i wykorzystanie motywu z Pinokia Carlo Collodiego.

 

Historie Pilipiuka przyprawione są nutką tajemniczości i niesamowitości, fantastycznymi wizjami świata. Wampiry, mięsożerne rośliny, mnisi-widma - to tylko niektórzy z bohaterów opowiadań. Po lekturze Stawu warszawiacy wybiorą raczej inne niż Łazienki miejsce na spacery, a większość z czytelników zastanowi się nad zakupem karpia na Boże Narodzenie. Dlaczego? Wprost boję się napisać. Czytelnicy muszą to odkryć samodzielnie. 

 

Znać też w opowiadaniach tych pewną nostalgię, tęsknotę za tym, co znane jest nam tylko z przekazów historycznych. Jakby autor tęsknił za czasami, w których nie przyszło mu żyć, lecz których pragnąłby choć przez chwilę doświadczyć? 

 

Pilipiuk, niczym Robert Storm, bohater jego Aparatusa i Ksiąg drzewnych, wyłuskuje z przeszłości to, co dawno przykrył kurz i zniszczył czas, by odświeżyć i zaprezentować światu w doskonałej kondycji. Taki właśnie jest  Aparatus - książka, którą gorąco warto polecić wszystkim miłośnikom fantastyki.

Kup książkę Aparatus

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Aparatus
Książka
Aparatus
Andrzej Pilipiuk
Inne książki autora
Oko jelenia. Srebrna Łania z Visby
Andrzej Pilipiuk0
Okładka ksiązki - Oko jelenia. Srebrna Łania z Visby

Witaj w świecie, z którego tak blisko do… piachu Wyobraź sobie, że dziś znaczy przed wiekami, a doczekanie jutra graniczy z cudem... Norwegia...

Kuzynki
Andrzej Pilipiuk0
Okładka ksiązki - Kuzynki

“Kuzynki” zaistniały najpierw jako opowiadanie, nominowane zresztą w roku 2002 do nagrody im. Janusza Zajdla. Kim są? Katarzyna Kruszewska...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy