Profesor Dzik. 2. Kto komu bije w dach.
Już chciałem mu szybko po cichu wytłumaczyć, ale Dzik mnie ubiegł. Chwycił w locie pytanie, jak wilk zdobycz, i już nie miał zamiaru wypuścić:
– Nuu, widzicie. Jacy z was by byli żołnierze? Nawet nie wiecie, co to znaczy bić w dach. Bić w dach, to inaczej salutować starszemu stopniem. Młodszy stopniem oddaje honory starszemu. Salutuje się do daszka czapki wojskowej, dlatego mówi się, że bije w dach. Teraz rozumiecie?
– Rozumiemy, panie profesorze.
– No. A jak wiedzieć, kto komu ma bić w dach, jak się nie zna stopni? Stopnie żołnierz zna na pamięć. Obiecuję wam, że nim opuścicie szkołę, będziecie śpiewać te stopnie. Od tego jestem, aby was nauczyć, nim pójdziecie do wojska. W nocy, jak was obudzą, to zapomnicie imienia dziewczyny, a nawet imienia matki, ale zawsze wyrecytujecie dwie rzeczy. Numer waszej broni i właśnie stopnie wojskowe. Zrozumieliście?