Ostatni pisarz

Autor: zuza30rebus
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Jak pan odgadł?

- Czytam w myślach - zażartował Johannes i wyprostował się. W młodości, którą napędzały naiwne idee i beztroskie żądze, przekonał wiele dziewcząt, żeby czytały przy nim to opowiadanie, by móc patrzeć, jak zmienia się ich mimika. Większość reagowała podobnie. - Jak się pani podobało?

- Kim pan jest? - Kobieta zamiast odpowiedzieć zadała pytanie. - Analitykiem osobowości? Psychologiem?

- Jestem pisarzem.

- No nie! - Kobieta spojrzała na niego, jakby zobaczyła szaleńca. - Nie do wiary. Wie pan, kiedyś mieszkałam kilka miesięcy z kimś podobnym do pana, kto pisał książki. Nie mogłam nigdy zrozumieć, dlaczego to robi.

Johannes przełknął ślinę.

- Czyta pani książki pisane przez ludzi...?

- Johannes Klebe - przerwała kobieta, wyśledziwszy jego tożsamość przez swoje gniazdo kontaktowe. - O, był pan aż tak sławnym pisarzem?

- Tak. Byłem. Czy… mógłbym panią zaprosić na drinka?

Z twarzy kobiety zniknęło zainteresowanie.

- Dziękuję, może innym razem.

- Jak pani ma na imię? - zapytał szybko Johannes z nadzieją, że kobieta jednak zostanie.

- Marion - odpowiedziała i wstała. - Proszę się nie gniewać, ale nie umawiam się z pisarzami.

- Myślałem tylko o drinku...

- Żegnam, pisarzu.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zuza30rebus
Użytkownik - zuza30rebus

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-02-24 11:49:55