Książki autorki czytałam przed wielu laty i cieszę się, że Wydawnictwo Albatros podjęło się ich wznowienia. Tym bardziej, że wtedy wypożyczałam je z biblioteki, a tę autorkę chętnie zobaczę na swoich półkach.
Rodzina Annabelle uciekała od kiedy kobieta pamięta. Zmieniały się miejsca zamieszkania, ich tożsamość, niezmienny pozostawał strach. Tylko czego obawiał się jej ojciec? Czy powodowała nim troska o bezpieczeństwo córki, czy daleko posunięta paranoja?
Gdy, już jako dorosła kobieta dowiaduje się, że została uznana za zmarłą, postanawia odkryć swą owianą mrokiem i poczuciem zagrożenia przeszłość. Czy wyjście z ukrycia i poznanie prawdy przyniesie jej ukojenie? A może narazi na niebezpieczeństwo?
„W ukryciu” to drugi tom cyklu z detektyw D.D. Warren, która wraz z Bobbym Dodgem próbuje znaleźć sprawcę szokującego morderstwa sześciu dziewczynek. Warto zacząć lekturę od części pierwszej, bo są one powiązane nie tylko osobami głównych bohaterów.
Choć i jej poznanie nie nakieruje nas na osobę sprawcy. Będziemy, podobnie jak śledczy, błądzić we mgle i tylko podążanie za każdym, wydawać by się mogło, nieistotnym szczegółem przyniesie w końcu oczekiwane efekty.
To powieść, która nie tylko szokuje brutalnością popełnionej zbrodni i głębią ludzkiego zwyrodnienia, ale stanowi emocjonującą lekturę ze świetnie wykreowanymi postaciami i zatrważającą intrygą. Oczywiście przyjemność potęguje znakomity styl autorki i relacja, jaką udało jej się stworzyć pomiędzy bohaterami.
Jeśli jeszcze nie znacie twórczości autorki, to sięgnijcie koniecznie po jej książki.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 0
Tytuł oryginału: Hide
Tłumaczenie: Katarzyna Procner-Chlebowska
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Małżeństwo - Justin i Libby oraz ich córka Ashlyn zostają porwani z własnego domu i przewiezieni do supernowoczesnego nieczynnego więzienia... Wystarczyło...
Annabelle Granger uciekała, odkąd sięga pamięcią. Jej rodzina regularnie zmieniała nazwisko, miejsca zamieszkania, samochód. Problem w tym, że po śmierci...