Ostatnią część sagi czytałam ze łzami w oczach. Obie bliźniaczki opuszczają Iran i w końcu, po wielu latach, się spotykają. Wrócą nie tylko wspomnienia sprzed lat, ale i żale, pretensje. Czy siostry, po wielu latach życia na emigracji i na wygnaniu, w końcu odnajdą swoje miejsce na ziemi? Jak zakończy się ich podróż?
Czytałam ostatni tom z ogromnym wzruszeniem. Pokolenie naszych babć miało naprawdę ciężkie życie, porozrzucani po świecie, przez wiele lat nie mogli wrócić do ojczyzny, a gdy już wrócili… Gdy pomyślisz o tym, pijąc ciepłą kawę i siedząc w bezpiecznym miejscu, łzy same cisną się do oczu. Jasne, że to tylko książka, tylko fikcja, ale już wojna i powojenne tułaczki Polaków fikcją nie są.
Bardzo dziękuję Autorce za tyle łez wzruszenia, za wiedzę na temat Iranu, za trochę inne spojrzenie na dziś, za poszerzenie perspektywy. 4 tomy w 5 dni – nawet mnie rzadko się udaje czytać w takim tempie! 😊 Tutaj nie było wyjścia – musiałam wiedzieć, co dalej z Elżbietą i Stefanią. Bardzo im obu kibicowałam, chciałam, żeby odnalazły miejsce na ziemi, żeby kochały i były kochane. Czy tak się stało? Musicie sprawdzić sami 😉
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2019-07-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska