Co to za książka! Dlaczego na okładce „Poszukiwacza zwłok” brak ostrzeżenia, że rozpoczęcie czytania grozi zaniedbaniem codziennych obowiązków lub zarwaniem nocy? Albo dlaczego nie umieszczono adnotacji typu: „Czytelniku, zaczynasz czytać na własne ryzyko”? W tym przypadku jednak podjęcie ryzyka-moim zdaniem- się opłaca. „Poszukiwacz zwłok” to kawał naprawdę dobrej literatury -kryminału z elementami powieści psychologicznej. Pierwszy raz sięgnęłam po książkę z dorobku pisarskiego Mieczysława Gorzki i jeżeli reszta jego utworów jest równie interesująca, to szybko muszę nadrobić zaległości w lekturze.
Komisarz Laura Wilk przejmuje dowodzenie grupą śledczą zajmującą się poszukiwaniem zabójcy młodych dziewczyn. Nie wszyscy koledzy z wydziału kryminalnego akceptują ambitną panią komisarz. Szczególną nienawiścią pała do niej Piotr Żołnierz. Praca w zespole nie bardzo się układa, do tego zostaje zamordowany jeden z policjantów. Z policją współpracuje Maciej Lesiecki - psycholog, który boryka się z demonami przeszłości. Lesiecki decyduje się przyjąć zlecenia nieznajomej kobiety. Zlecenie dotyczy odnalezienia zaginionej przed laty dziewczyny. Maciej o pomoc prosi Laurę. To uruchamia lawinę zaskakujących i niebezpiecznych zdarzeń.
Licząca sobie prawie czterysta osiemdziesiąt stron powieść nie skupia się tylko na jednym wątku. Rozdziały z wydarzeniami teraźniejszymi przeplatają się z częściami retrospekcyjnymi, dotyczącymi wcześniejszych zdarzeń z życia tytułowego Poszukiwacza zwłok -Ariela vel Macieja. Wszystko z biegiem akcji układa się w spójną całość. Autor krzyżuje różne wątki, wodzi czytelnika po różnych, często mylnych, tropach, zapewniając przy tym sporą dawkę rozmaitych emocji. Akcja z każdym rozdziałem nabiera tempa i staje się coraz bardziej wciągająca. Bohaterowie nie są czarno-biali. Narracja prowadzona czasami w mowie pozornie zależnej doskonale oddaje przeżycia wewnętrzne, punkt widzenia, emocje, danego bohatera, przez co lepiej można wytłumaczyć postępowanie danej postaci.
W utworze czytamy:
„Pewne zdarzenia z przeszłości na zawsze nas zmieniają, płacimy czasem wysoką cenę za zachowanie normalności”.
Potwierdzeniem tej tezy są losy chociażby Piotra Żołnierza, Macieja Lesieckiego czy Laury Wilk. Przeszłość często warunkuje naszą przyszłość. Czasem życie bywa powielaniem wzorców i schematów z przeszłości. To, co doświadczyliśmy w dzieciństwie, czy nasze potrzeby były zaspokajane, nasze relacje z rodzicami, rodzeństwem-to wszystko ma wpływ na teraźniejsze życie. Przeszłość bywa kluczem do lepszego zrozumienia siebie, a co za tym idzie do to bardziej świadomego życia, w którym kierujemy się rzeczywiście naszymi wyborami, tym, co faktycznie pragniemy, potrzebujemy.
Dawno nie czytałam tak dobrej powieści. Myślę, że trafi ona w gusta czytelnicze wielu osób. „Poszukiwacz zwłok” nie tylko dostarczy wam dreszczyku emocji, ale i skłoni do refleksji na ważne tematy, poruszane -czasami nie wprost -na kartach utworu. Zachęcam do lektury. Warto!
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2023-08-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
JolAga
Jeżeli ktoś przez całe życie wyżywa się na słabszych, wcale się od tego nie robi twardy. Wprost przeciwnie, po prostu maskuje swoją słabość.
Komisarz Marcin Zakrzewski, bohater bestsellerowego cyklu kryminalnego „Cienie przeszłości”, powraca! Na początku grudnia 1981 roku we Wrocławiu...
Komisarz Marcin Zakrzewski jest zmęczony i myśli o odejściu z policji. Jednak podświadomie wciąż czeka na kolejne śledztwo takiego kalibru jak sprawa seryjnego...
To tylko śmiechy w jego głowie. Najgorsza rzecz, jaka może się normalnemu człowiekowi przytrafić. Bo jeśli zaczynasz słyszeć takie śmiechy, to znak, że już nie jesteś normalny.
Więcej