"
Poszukiwacz zwłok” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieczysława Gorzki. Zdecydowanie muszę spotkanie zaliczyć do udanych! Powieść jest bardzo rozbudowana i wielowątkowa, co jedynie podkreśla jej wartość. Należy przyznać, że nie jest to najkrótsza książka, niemniej jednak jak tylko już zaczniemy, to nie wiadomo nawet kiedy przez nią dosłownie przepłyniemy!
Historia seryjnego mordercy Polergeista, który w okrutny sposób gwałci, a następnie zabija nastolatki i pozostaje nieuchwytny od kilku lat. Dodatkowo skorumpowany wydział policji, która prowadzi śledztwo ewidentnie potrzebuje wielkich zmian. Dlatego właśnie prowadzącego śledztwo Piotra Żołnierza oraz Góralskiego zastępuje charyzmatyczna kobieta Laura Wilk, która zwana jest przez wszystkich Wilczycą. To kobieta zdecydowana, pewna siebie, potrafiąca podejmować ryzykowne decyzje i niezależna. Nieposzlakowaną opinię służbową przypłaciła jednak samotnością w życiu prywatnym. Były prowadzący śledztwo Piotr Żołnierz nie ułatwia Wilczycy zadania. Dodatkowo poznajemy postać Macieja Lesieckiego, który jest psychologiem jednak ze swoimi obsesjami. Nie do końca potrafi sam radzić sobie ze sobą, ale toleruje to jego znacznie młodsza dziewczyna Sonia. To właśnie Maciej otrzymuje zlecenie od tajemniczej kobiety, aby odnaleźć zaginioną lata temu Marię Cybulską. W książce każdy może liczyć tak naprawdę tylko i wyłącznie na siebie, bo bohaterowie nie wiedzą kto jest ich przyjacielem, a kto wrogiem.
Wszystkie postacie w książce zostały świetnie wykreowane, są wyraziste i każda z nich wiele wnosi do całości. Akcja książki skupia się na prowadzeniu dwóch śledztw, które potrafią zaintrygować czytelnika. Jest to naprawdę świetnie napisany kryminał, który jednak pozostawia niedokończone sprawy, dlatego mam nadzieję, że autor zdecyduje się na kontynuację książki, gdzie wszystko zostanie do końca powiedziane i co najważniejsze utrzyma na równie wysokim poziomie!
Intrygująca, wielowątkowa i bardzo ciekawa książka, która mnie zdecydowanie wciągnęła i spowodowała zarwaną nockę, ale było warto! Kryminały to jeden z moich ulubionych gatunków literackich, dlatego trudno jest mi w tej kwestii dogodzić, ale autor poradził sobie rewelacyjnie przede wszystkim poprzez możliwość snucia domysłów podczas czytania i wiele błędnych uliczek, w które udało mu się mnie wprowadzić! Ja bardzo polecam!
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2023-08-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Jeżeli ktoś przez całe życie wyżywa się na słabszych, wcale się od tego nie robi twardy. Wprost przeciwnie, po prostu maskuje swoją słabość.
Komisarz Marcin Zakrzewski, bohater bestsellerowego cyklu kryminalnego „Cienie przeszłości”, powraca! Na początku grudnia 1981 roku we Wrocławiu...
Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach...
To tylko śmiechy w jego głowie. Najgorsza rzecz, jaka może się normalnemu człowiekowi przytrafić. Bo jeśli zaczynasz słyszeć takie śmiechy, to znak, że już nie jesteś normalny.
Więcej