Kryminał. Sensacja. Zagadki kryminalne. Pościgi. Ucieczki.
Wszystkie te wyrażenia opisują powieść Mieczysława Gorzki „Poszukiwacz zwłok”.
Już od pierwszych stron książki zostajemy wrzuceni w sam środek akcji. Brutalny zabójca nastolatek – Poltergeist po raz kolejny zaatakował, zostaje znalezione ciało. Czy tym razem uda się ująć sprawcę?
„Poszukiwacz zwłok” to powieść wciągająca i angażująca, cały czas coś się w niej dzieje, nie ma większych przestojów w akcji, toczy się więcej niż jedna sprawa kryminalna na raz. Ma również sporo elementów sensacji. Trudno, aby znaleźć w niej jakiś zbędny element, wszystko składa się w intrygującą całość.
Jako, że jest to książka, której akcja toczy się w Polsce, łatwiej wczuć się w jej realia, co osobiście bardzo lubię. Jakoś inaczej odbieram sprawy toczące się za granicą niż te umiejscowione w Polsce i im starsza jestem, tym bardziej przekonują mnie polskie kryminały. Mniej trudności sprawia także zrozumienie (choć to może zbyt duże słowo) postawy/zachowań niektórych postaci.
Trudno polubić bohaterów tej powieści, może poza Laurą – główną bohaterką, każdy z nich ma coś za uszami. Nie znaczy to jednak, iż są to postacie słabo wykreowane, każda ma swój własny charakter, cele, dąży do czegoś innego. Intrygują czytelnika. Przechodzą przemiany, „ewoluują”, nie stoją w miejscu, co czyni ich jeszcze bardziej ludzkimi i sprawia, że można uwierzyć w ich istnienie.
Jeśli chodzi o część kryminalną – autor powieści zręcznie podsuwa nam tropy, różne rozwiązania zagadki, aby ostatecznie nas zaskoczyć, sprawia to, że książkę czyta się jeszcze lepiej. W powieści pojawia się także wątek psychologiczny. Znajdziemy także trochę o tym, jak kobieta musi radzić sobie w zdominowanym przez mężczyzn zawodzie, gdzie inni często są do niej negatywnie nastawieni i uważają słowo feministka za obraźliwe, a co za tym idzie niejednokrotnie rzucają jej kłody pod nogi.
Myślę, że nie będę zbyt długo wspominać tej książki, jednak czytało się ją płynnie i świetnie się przy niej bawiłam (a tego oczekuję od kryminałów), jestem także zainteresowana ciągiem dalszym historii, więc chętnie przeczytałabym drugi tom :)
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2023-08-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
u2003
Jeżeli ktoś przez całe życie wyżywa się na słabszych, wcale się od tego nie robi twardy. Wprost przeciwnie, po prostu maskuje swoją słabość.
Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach...
Komisarz Marcin Zakrzewski jest zmęczony i myśli o odejściu z policji. Jednak podświadomie wciąż czeka na kolejne śledztwo takiego kalibru jak sprawa seryjnego...
To tylko śmiechy w jego głowie. Najgorsza rzecz, jaka może się normalnemu człowiekowi przytrafić. Bo jeśli zaczynasz słyszeć takie śmiechy, to znak, że już nie jesteś normalny.
Więcej