Cześć!
Czytaliście książki Olgi Rudnickiej?
Z wielką radością chciałabym Ci polecić książkę „Dwie lewe ręcę” @rudnicka.olga od wydawnictwa @proszynski_wydawnictwo .
Zupełnie nie wiem dlaczego wcześniej nie czytałam nic od Pani Olgi. Ale obiecuję to nadrobić.
Czytając książkę bawiłam się przednio, próbowałam rozwiązać zagadkę razem z detektyw Matyldą. Zdradzę Ci, że nie udało mi się odgadnąć tajemnicy. :) Podoba mi się lekki styl pisania, czyta się szybko i płynie przez historię napisaną przez autorkę. Akcja jest wartka, a emocje są stopniowane, tak aby na końcu była … bomba. Dodatkowo dzięki świetnej kreacji bohaterów jest dość śmiesznie. Polubiłam męża Matyldy, istna komedia co ten facet wyprawiał :)
Bohaterowie: ✨✨✨✨
Emocje:✨✨✨
Tempo akcji:✨✨✨
Ogólna ocena:✨✨✨✨
Matylda jest założycielką biura detektywistycznego, do którego przyszła jej była szefowa Salomea Gwint. Nie jest to osoba, której spodziewała się główna bohaterka. Salome prosi ją aby odnalazła aby znalazła dowody obciążające jego męża. Chciała się rozwieść, a ten zniknął 15 lat temu. Matylda jednak wyczuwa, że coś jest nie tak i zaczyna drążyć, dzięki swoim informatorom, powoli zaczyna rozgryzać o co tak właściwie chodzi. Sprawa na pozór prosta okazuje się być wyzwaniem. :)
Polecam gorąco tą powieść, przeczytałam w dwa dni i był to na prawdę dobrze spędzony czas. :)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-11-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Edyta Osińska
Przed wejściem trzęsło się portkami, po wyjściu gaciami, pomyślała na wspomnienie czasu, gdy stawiała pierwsze kroki w zawodzie pod skrzydłami Salomei Gwint.
Media obiegła informacja o tym, że córka premiera, Kasia Tusk, padła ofiarą prześladowań stalkera i złożyła na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa...
Trzymający w napięciu kryminał z wątkami okultystycznymi. Olga Rudnicka, jakiej nie znacie! Lipniów, pełne uroku stare miasteczko, cieszy się sławą...
Ludzie bardziej tępią donosicielstwo niż złodziejstwo, pomyślała smętnie. Ot, taki życiowy paradoks.
Więcej