"Cymanowski Młyn" Magdalena Witkiewicz i Stefan Darda
Monika i Maciej są małżeństwem przechodzącym kryzys, dostają od tajemniczej osoby prezent na rocznicę ślubu, urlop w pensjonacie z dala od ludzi w Cymanowskim Młynie. Początek nie nastraja zbyt dobrze, ale udaje się im ulec romantycznym chwilom, pojawia się nadzieja że może być jeszcze dobrze między nimi. Wyjazd Macieja wszystko znów komplikuje. Zdarzenia które niepokoją,krwawe tajemnice sprzed lat , bohaterowie którzy jak z kapelusza wyciągają skrywane coraz to nowe tajemnice i nagle nic nie jest oczywiste. Motyw z okultyzm jest jak dla mnie mocno przesadzony,same tajemnice z przeszłości są wystarczającym tematem do bardzo dobrego thrillera. Do tego jeszcze bardzo irytująca bohaterka Monika, która ciągle tęskni za byłym narzeczonym; mocno kibicowałam Maciejowi, który od samego początku był przez to na przegranej pozycji,bo jak tu konkurować z ,, kryształowym,,duchem.
Podsumowując: połączenie powieści obyczajowej, thrillera i horroru zapewnia sporo emocji. Książka dobra, momenty grozy bym rozwinęła bo są dobre, (okultyzm wywalić!), całość dobrze się czyta.
Myślę że będzie się podobało wielu czytelnikom i wielu będzie zniechęconych i nie sięgnie po drugi tom.
Jak będzie z Wami jestem ciekawa. 😊
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2019-02-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 420
Dodał/a opinię:
Aneta Jarzębska