107 sekund to dużo czy mało? Co może wydarzyć się w naszym życiu w przeciągu tych kilkuset sekund? Może spotkać nas coś wspaniałego, wzniosłego, ale może też wydarzyć się okropna tragedia jak w przypadku jednej z bohaterek książki „107 sekund”.
Diana to samotna matka małej Oli. Żeby zapewnić byt sobie i dziecku musi bardzo ciężko pracować. Problemów dokłada jej ojciec córki, który za wszelką cenę chce pogrążyć Dianę i zależy mu tylko na jej cierpieniu. Pewnego dnia kobieta poznaje Norberta, który staje się jej pracodawcą, a później mężem. I od tej pory życie Diany i Oli bardzo się zmienia. Nie muszą już martwić się o lepszą przyszłość, mają wszystko czego zapragną. Pewnego dnia na świat przychodzi Staś, a parę lat później dochodzi do tragedii, która zniszczy życie głównych bohaterów. Diana zdaje sobie sprawę, że do tragedii doszło z jej winy, a jej mąż i teściowa na każdym kroku jej o tym przypominają, ale czy to na pewno tylko i wyłącznie wina Diany? A może inne czynniki wpłynęły na przebieg zdarzeń?
Nutki tajemniczości całej fabule dokłada tajemnicza mścicielka, której wpisy co jakiś czas możemy przeczytać.
Autorka idealnie odzwierciedliła uczucia bohaterki, które towarzyszyły jej po tragedii.
Od samego początku ogromną zagadką była dla mnie postać matki Norberta. Ciężko było rozgryźć jej osobę. Podobnie jak Norberta. Są to dwie osoby, które od początku nie wzbudziły mojej sympatii. No oczywiście na uwagę zasługuje również przyjaciółka Diany. Ta postać to dla mnie ogromne zaskoczenie. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.
Tu każdy bohater ma jakieś znaczenie i niektórzy potrafią bardzo namieszać.
Polecam.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-08-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
monikaswiatek
Pierwsze kłamstwo pociągało za sobą kolejne, i jeszcze jedno... i w końcu funkcjonowałam już w dwóch światach równoległych.
Świat jest pełen kolorów. Czasem dominują ciemniejsze, by po chwili znowu zrobiło się jaśniej. Bohaterowie opowiadań mierzą się z różnymi problemami -...
Kinga jest świetną matką, doskonałą żoną, (prawie) perfekcyjną panią domu i pracownikiem miesiąca. Wszystko zmienia się w chwili, kiedy jedzie na...
Miałam nowy cel: tchnąć w tę naszą relację, trochę już przejrzałą i zmęczoną, nowe życie. Zamienić zwyczajny romans, historię opartą na egoistycznej przyjemności, w coś wielkiego i pięknego. W coś takiego, dla czego warto nawet stracić życie, swoje lub swojego dziecka.
Więcej