W wieku 85 lat zmarł jeden z najsłynniejszych francuskich pisarzy, Alain Robbe-Grillet. Był on uważany za najważniejszego przedstawiciela tak zwanej „nowej powieści”.
Alain Robbe-Grillet zmarł w szpitalu w Caen w północno-zachodniej Francji, gdzie został przyjęty podczas weekendu z powodu dolegliwości serca.
Wkrótce po ogłoszeniu wiadomości o śmierci pisarza, Pałac Elizejski opublikował specjalny komunikat. Możemy w nim przeczytać, że z chwilą śmierci Robbe-Grilleta „znika ważny obszar literackiej i intelektualnej historii Francji”.
Komunikat Pałacu Elizejskiego stwierdza dalej, że politechniczne wykształcenie pisarza wywarło wpływ na niesłychaną precyzję jego pierwszej wielkiej powieści zatytułowanej „Gumy”, stanowiącej akt narodzin nurtu „nowej powieści”.
Alain Robbe-Grillet był nie tylko autorem książek należących do tego awangardowego nurtu, ale również scenarzystą, reżyserem filmowym i wykładowcą. W roku 2004 został wybrany na członka Akademii Francuskiej, ale nigdy nie zasiadał w tej instytucji.
Źródło: IAR
Alain Robbe-Grillet zmarł w szpitalu w Caen w północno-zachodniej Francji, gdzie został przyjęty podczas weekendu z powodu dolegliwości serca.
Wkrótce po ogłoszeniu wiadomości o śmierci pisarza, Pałac Elizejski opublikował specjalny komunikat. Możemy w nim przeczytać, że z chwilą śmierci Robbe-Grilleta „znika ważny obszar literackiej i intelektualnej historii Francji”.
Komunikat Pałacu Elizejskiego stwierdza dalej, że politechniczne wykształcenie pisarza wywarło wpływ na niesłychaną precyzję jego pierwszej wielkiej powieści zatytułowanej „Gumy”, stanowiącej akt narodzin nurtu „nowej powieści”.
Alain Robbe-Grillet był nie tylko autorem książek należących do tego awangardowego nurtu, ale również scenarzystą, reżyserem filmowym i wykładowcą. W roku 2004 został wybrany na członka Akademii Francuskiej, ale nigdy nie zasiadał w tej instytucji.
Źródło: IAR
REKLAMA