Aktorka, która zniewala urodą i talentem. Muza Almodovara, która niedawno oczarowała Woody’ego Allena, co zaowocowało pierwszym Oscarem w jej karierze. Penelope Cruz rozkochała również polską widownię rolą szalonej artystki Marii Eleny w filmie „Vicky Cristina Barcelona”.
Najnowszy film komediowego geniusza z Manhattanu, „Vicky Cristina Barcelona”, w zeszły piątek (17 kwietnia) wszedł szturmem do polskich kin, plasując się na pozycji lidera polskiego boxoffice’u po pierwszym weekendzie wyświetlania. Film obejrzało blisko 90 tysięcy widzów, a więc trzykrotnie więcej, niż „Sen Kasandry”, który do tej pory był największym komercyjnym sukcesem reżysera w Polsce.
Polska widownia nie jest jedyną, która uległa urokowi najgorętszej hiszpańskiej aktorki. „Vicky Cristina Barcelona” w światowym boxoffice’ie zdążyła zarobić w sumie blisko 100 mln dolarów, stając się tym samym największym kasowym sukcesem Woodiego Allena w skali świata.
Swojej miłości do Penelopy Cruz nie ukrywają również światowej sławy reżyserzy, którzy mieli okazję współpracować z Penelope;
„Jest bardziej rozerotyzowana, niż sobie wyobrażałem. Podczas pierwszego spotkania moje spodnie stanęły w ogniu” Woody Allen
„Mieszanka dobroci, niewinności, szaleństwa. Bank emocji” Pedro Almodovar
„Wenus. Cala historia europejskiego kina w jednej twarzy” Stephen Frears