Pewna biblioteka szkolna w czasie ostatnich wakacji została zniszczona przez wandali, którzy się do niej włamali. Ponad 2 tysiące książek należało usunąć, a biblioteka poprosiła czytelników o wsparcie. Zaangażowały się mole książkowe z całego świata.
Książki dla wielu czytelników mają ogromną wartość. Jednak nie każdy szanuje literaturę – przekonali się o tym bibliotekarze jednej w szkole Evergreen Park School w Moncton w Kanadzie. W czasie wakacji, kiedy szkoła i biblioteka były zamknięte, doszło do włamania do uczniowskiej książnicy.
Czytaj także: Księgarnie pozostaną otwarte w czasie Narodowej Kwarantanny
Atak na bibliotekę nie miał jednak charakteru rabunkowego, a był zwykłym aktem wandalizmu. Niestety, rozbito szyby, a do książek dla najmłodszych dostały się odrobiny rozsypanego szkła. W ten sposób część książek znajdujących się najbliżej okien zostało całkowicie spisanych na straty – między stronami mogły bowiem znaleźć się drobinki szkła, które byłyby niebezpieczne dla czytelników.
Zrozpaczeni bibliotekarze poprosili wszystkich sympatyków szkolnej biblioteki o pomoc w odtworzeniu księgozbioru. Pracownicy książnicy liczyli na lokalną wspólnotę, jednak zaangażowanie przerosło całkowicie ich oczekiwania.
Czytaj także: Mniej lektur na egzaminie ósmoklasisty! Co zostało wykreślone?
Kiedy w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się informacje o tym, co spotkało bibliotekę, w akcję zaangażowali się czytelnicy z miasta, innych regionów Kanady, a nawet – z innych części świata, w tym z Europy. Jak przyznała bibliotekarka, Marie Law, biblioteka otrzymała ogromne wsparcie od zaangażowanych firm, wydawnictw i czytelników.
Finalnie biblioteka otrzymała ponad 10 000 książek i… 15 000 dolarów darowizn! Okazuje się, że świąteczny cud może zdarzyć się także przed świętami!