Literatura – i wysoka, i popularna – powinna ukazywać jakiś kawałek prawdy o życiu, o ludziach. W każdym razie ja tego oczekuję od książek – że powiedzą mi coś o mnie samej albo o innych, że pozwolą coś zrozumieć, oczyścić się z czegoś albo nad czymś się chwilę zastanowić. Niech to będzie raz na wesoło, innym razem ze wzruszeniem ściskającym gardło – ale chcę, żeby po przeczytaniu książki coś we mnie zostało - mówi w naszej rozmowie Agnieszka Olejnik, autorka powieści Zabłądziłam i Dante na tropie.
Zapraszamy do przeczytania całego tekstu, opublikowanego w naszym dziale publicystycznym.