Netflix podał oficjalną datę premiery nadchodzącego nowego serialu na podstawie najpopularniejszej powieści noblisty Gabriela Garcii Marqueza. Ekranizacja Stu lat samotności zadebiutuje już za dwa miesiące.
Trwa Tydzień Noblowski i chociaż wszyscy skupiają się teraz na wydarzeniach w Sztokholmie, to także i Netflix nie daje o sobie zapomnieć. Popularna platforma w ostatnim czasie zaadaptowała powieść laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, a teraz ogłosiła datę premiery nadchodzącego serialu.
Sto lat samotności - znamy datę premiery
Do tej pory wiadomo było, że Sto lat samotności pojawi się „wkrótce” na platformie popularnego giganta streamingowego. Dziś Netflix odsłonił wszystkie karty, ujawniając dokładną dat, kiedy serial w reżyserii Laury Mory i Alexa Garcii Lopeza zadebiutuje w ofercie streamingu.
Czytaj także: Netflix ekranizuje „Sto lat samotności". Mamy zwiastun!
Serial Sto lat samotności ma mieć swoją premierę już 11 grudnia 2024 r. Jednak nie wszystkie odcinki zobaczymy już tego dnia. Jak zapowiedział Netflix, serial podzielony ma zostać na dwie części. Każda z partii będzie liczyła osiem odcinków, więc cała opowieść składać się będzie z szesnastu epizodów. Pierwsze osiem odcinków pojawi się 11 grudnia. Premiera drugiej części sezonu nie została ujawniona, ale – znając dotychczasowe ruchy giganta – można spodziewać się, że pojawi się w okolicy stycznia.
Sto lat samotności - serial na podstawie wybitnej powieści
O pracach nad ekranizacją Stu lat samotności wiemy już od jakiegoś czasu. Jak podkreśla Netflix, twórcy serialu – Alex Garcia Lopez i Laura Mora – zainteresowali się tym projektem, bo powieść Marqueza stanowi m.in. istotne „źródło inspiracji kolejnych pokoleń pisarzy”. Chociaż w serialu nie zabraknie odniesień do przeszłości i historii Kolumbii, to jednak akcent położony ma zostać także na takie elementy jak „samotność, miłość, przeznaczenie oraz powtarzalność historii”.
– Praca nad projektem tak złożonym i obarczonym tak wielką odpowiedzialnością jak „Sto lat samotności" była zaszczytem i ogromną próbą. Podczas tworzenia serialu staraliśmy się zrozumieć różnicę między językiem literackim a audiowizualnym i być w stanie stworzyć obrazy, które zawierają piękno, poezję i głębię dzieła, które wpłynęło na cały świat. Zrobiliśmy to z miłością i szacunkiem dla powieści, przy wsparciu wyjątkowego zespołu – wypowiadała się na temat pracy na serialem jego reżyserka, Laura Mora.
Przypomnijmy, że Sto lat samotności ukazało się w 1967 roku i jest jedną z najważniejszych książek (obok Miłości w czasach zarazy i Kroniki zapowiedzianej śmierci) w dorobku Gabriela Garcii Marqueza. Jak dodają twórcy serialu, produkcja powstała przy wsparciu rodziny laureata Nagrody Nobla.
Tagi: ekranizacje książek, literatura, aktualności literackie,