Lepiliście już kiedyś śniegowego ducha? Ciekawe, jak sobie poradzi w super, ekstra, hiperslalomie gigancie.
i na skoczni narciarskiej. No i czy nie będzie mu zimno? Prędko! Załóżcie czapki i rękawiczki i do dzieła!
Śniegowy duch to przekomiczne perypetie zgranej paczki duchów. Nie straszą, nie stukają złowieszczo po nocach, nie stawiają włosów dęba złowrogim: uuuuuu! Tylko im figle, żarty i psoty w głowach. Uwaga: łatwo się z nimi zaprzyjaźnić!
REKLAMA