Prywatne dzienniki królowej dostępne online!

Data: 2012-05-28 16:53:51 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Prywatne dzienniki królowej dostępne online!

Królowa Elżbieta II z okazji swego diamentowego jubileuszu - 60 lat zasiadania na tronie brytyjskim - zdecydowała się upublicznić online prywatne dzienniki swojej wielkiej praprababki, królowej Wiktorii. Dokument, liczący ponad 43 000 stron, opisujący życie monarchini, dworskie plotki, żale i marzenia królowej, jej pasje wątpliwości, polityczne osądy i anegdoty, został udostępniony na stronie internetowej http://www.queenvictoriasjournals.org/

Przygotowanie cyfrowego archiwum wspomnień królowej zajęło ponad 8 miesięcy. Dzienniki obejmują okres od dzieciństwa królowej Wiktorii, poprzez jej wstąpienie na tron, małżeństwo z księciem Albertem, aż po złoty i diamentowy jubileusz, który królowa obchodziła jako pierwsza brytyjska monarchini. Trzynaście tomów wspomnień przetrwało panowanie Wiktorii, a po jej śmierci zostało przepisanych przez jej najmłodszą córkę, księżniczkę Beatrice, na wyraźne życzenie królowej. 

- Mam nadzieję, że ten historyczny zbiór wspomnień będzie cennym dodatkiem do unikalnego materiału, zgromadzonego w Bibliotece Bodleain na Uniwersytecie w Oxfodzie i zostanie wykorzystany by wzbogacić naszą wiedzę i zrozumienie przeszłości - napisała królowa Elżbieta II w komentarzu, opublikowanym na http://www.queenvictoriasjournals.org/

A materiał to rzeczywiście cenny i miejscami nieco pikantny. - To było takie emocjonujące, gdy pierwszy raz ujrzałam Alberta - który jest piękny! Napisała Wiktoria w październiku 1839 roku. Z kolei chwile po ich ślubie królowa wspomina tak: Zamknął mnie w swych ramionach i całowaliśmy sie raz po raz! W kontekście gorącej miłości, nieczęstej przecież wśród koronowanych głów, tym bardziej dramatyczne wydaje się opisywany przez królową żal po śmierci męża. W 1861 Wiktoria przez dłuższy czas nie była w stanie prowadzić dziennika, zaznaczając później jedynie, że ta śmierć złamała jej serce. 


Ale w świetle swych dzienników Wiktoria daje się poznać również jako osoba otwarta na nowe technologie, miłośniczka fotografii, filmu czy nagrań dźwiękowych. Wspomina swoje sześćdziesięciolecie panowania, ale opisuje również korzystanie z telegrafu: Dotknęłam elektrycznego przycisku, za pomocą którego rozpoczęłam wiadomość, która pomknęła za pośrednictwem telegrafu przez całe Imperium. Wygląda więc na to, że gdyby Wiktoria żyła współcześnie, zapewne osobiście prowadziłaby swoje profile w serwisach społecznościowych, być może również publikując zdjęcia na Facebooku. 


REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje