Promocja z przymrużeniem oka

Data: 2012-07-19 14:19:43 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Promocja z przymrużeniem oka

W tym tygodniu w wydawnictwie Promic kolejna odsłona letniej promocji cenowej. Tym razem w promocyjnych cenach znaleźć można trzy książki, które traktować należy z przynajmniej lekkim przymrużeniem oka.

 

O tym, co gryzie biskupa. Anegdoty o purpuratach, świętych i papieżach

„Kto nie umie się uśmiechać, nie jest poważnym chrześcijaninem” – napisał włoski Wydawca tej książeczki. Składają się na nią krótkie, zabawne anegdoty z różnych źródeł i wieków chrześcijaństwa mówiące o bogactwie i ubóstwie, o pokorze i pysze, o szczęściu i cierpieniu, o grzechu i cnocie. 

 

„Radość chrześcijańska jest niedoskonała nie dlatego, że czegoś jej brak, lecz dlatego, że stanowi punkt wyjścia do radości wyższego rzędu, radości świętych, a bez tego punktu wyjścia, bez tej gotowości do uśmiechu i świętej ironii, nie masz dla chrześcijanina ratunku! Jest bowiem tak wypełniony sobą, że w jego duszy nie znajdzie się zakamarka, w którym można by przyjąć Gościa” – czytamy dalej w słowie od Wydawcy włoskiego. 

 

 

wazListy jadowitego węża

 

Peter Kreeft odwołuje się do nowego gatunku literackiego, zapoczątkowanego przez C. S. Lewisa i jego "Listy starego diabła do młodego". Kreeft zebrał piętnaście pikantnych listów pozyskanych od agentów szatana w piekle. Pozwalają one Czytelnikowi na wgląd w wewnętrzną korespondencję piekielną. Obecnie staje się coraz bardziej oczywiste, że toczymy wojnę - nie tylko kulturową, ale wojnę duchową - zatem tym potrzebniejsze staje się zrozumienie naszego diabelskiego nieprzyjaciela i jego strategii. 

 

Piętnaście listów, łączących w sobie satyrę, humor i diabelską wiedzę, napisanych przez Jadowitego Węża do jego odbywającego praktykę ucznia, Truciciela Umysłów, przedstawia kompletną szatańską strategię deprawacji amerykańskiego społeczeństwa, destrukcji publicznej i prywatnej moralności, wreszcie niszczenia Kościoła. Treść listów koncentruje się wokół mających kluczowe znaczenie tematów, takich jak seks, środki masowego przekazu, liturgia, teologia czy katolickie placówki edukacyjne. Autor pokazuje sposoby, na które diabły lat dziewięćdziesiątych wkradły się we współczesną amerykańską kulturę, dokonując w niej sabotażu. 

 
 
 
Dawno temu C.S. Lewis, autor Listów starego diabła do młodego, zauważył, że "ludzie wierzą w diabła albo zbyt gorliwie, albo zbyt słabo…". Tę opinię, z niemałą radością, zdaje się podzielać autor niniejszego apokryfu, Satan Asso, który jest tym bardziej z nas zadowolony, im bardziej go nie zauważamy. Istotnie, schlebia mu fakt, iż dziś nikt prawdziwie rozsądny weń nie wierzy. "Na tym właśnie polega moja przebiegłość - wyznaje z ironią - iż pozwalam ludziom wierzyć… że nie istnieję".
 
Dlaczego więc ta książeczka? To po prostu kolejny dowód pewności, że nie znajdzie się wśród nas wielu, którzy zechcą owo wyznanie potraktować poważnie, a tym bardziej odnieść je wprost do siebie... Ale ci oczywiście z punktu widzenia wieczności tracą najwięcej... Choć o tym nasz przewrotny autor się nie zająknie. 
 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje