W 2015 roku dobiegły końca filmowe serie „Igrzyska śmierci” i „Zmierzch”. Od tego czasu żadna produkcja studia Lionsgate nie zarobiła 200 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że szef wytwórni, Jon Feltheimer, zapowiedział inwestorom, że Lionsgate planuje powrót do obu hitowych cykli. Jak miałoby to wyglądać?
Zdaniem Feltheimera „Igrzyska śmierci” i „Zmierzch” zawierają wiele potencjalnych, nowych, interesujących historii, które można by było opowiedzieć w formie spin-offów. Co ważne, szef Lionsgate zapowiedział ścisłą współpracę z Suzanne Collins (autorką książkowych Igrzysk śmierci) i Stephenie Meyer (autorką powieści Zmierzch). Jeśli jakiś pomysł studia nie spodoba się autorkom, nigdy nie zostanie zrealizowany.