We wtorek, 26 stycznia, odbyła się uroczysta gala rozdania nagród Paszporty Polityki. W tym roku uroczystość była znacznie skromniejsza niż przed laty – ze względu na obostrzenia i sytuację związaną z COVID-19, w gali nie wzięła udziału publiczność.
We wtorkowy wieczór odbyła się gala organizowana przez „Politykę” we współpracy z Telewizją TVN. Tegoroczna uroczystość odbywała się w drugim terminie – początkowo wydarzenie miało odbyć się 12 stycznia, jednak ze względu na obowiązującą w Polsce do 18 stycznia Narodową Kwarantannę – wydarzenie przeniesiono na drugą połowę miesiąca.
Czytaj także: Finał Paszportów Polityki przełożony z powodu Narodowej kwarantanny
Po ogłoszeniu w grudniu nominowanych nie obyło się bez kontrowersji – ze względu na obowiązujące w Polsce prawo dot. otrzymywania zasiłku socjalnego na opiekę nad niepełnosprawnymi bliskimi, Igor Jarek nie był pewien, czy może przyjąć nagrodę bez narażania się na utratę świadczeń.
Paszporty Polityki 2020 – finaliści
„Paszporty Polityki” to nagroda dla młodych, najbardziej utalentowanych polskich artystów. W ramach tegorocznej nagrody przyznawanej przez „Politykę” nominowanych zostało trzech twórców – Mirę Marcinów, Patrycję Sikorę oraz Igora Jarka. Sylwetki twórców prezentowaliśmy w naszym poprzednim artykule Znamy nominowanych do Paszportów Polityki 2020!.
– Na wiosnę ukazało się bardzo niewiele książek, na jesieni bardzo dużo. Pandemia mniej odbiła się na literaturze, niż na innych dziedzinach sztuki, ale przemeblowała plany wydawnicze – mówiła we wstępie dziennikarka Justyna Sobolewska. – Praca w języku stała się zajęciem masowym, ulicznym. Na transparentach podczas strajku kobiet pojawiały się cytaty z Mickiewicza i Słowackiego. Klasyka przeplatała się z hasłami, które mogłyby być częścią wierszy współczesnych. Bunt uliczny był buntem w języku. A ponieważ nadal podmiot nie zgadza się z orzeczeniem, miasto i poezja zbliżyły się, jak nigdy wcześniej. U nas poezja poszła w miasto, a za oceanem była częścią zaprzysiężenia prezydenta. Niechże poezja będzie w centrum nurtu literackiego – dodała.
W czasie gali przedstawione zostały sylwetki wszystkich trzech nominowanych:
– Znany jest przede wszystkim jako współautor trzech komiksów: „Słowacki”, „Spodouści” i „Czarna studnia”. Zadebiutował jako poeta tomem wierszy „Różyczka”, wydał też książkę poetycką „Białaczka”. [...] Nominowany do Paszportów POLITYKI tom opowiadań „Halny (wyd. Nisza) jest jego debiutem prozatorskim. Opowiadania Igora Jarka rozgrywają się głównie w Nowej Hucie, ale mogłyby dziać się wszędzie w Polsce. Krytycy docenili też słuch języka ulicy, nowohuckich bandytów i nieudaczników. Bohaterowie opowiadań widzą szansę na zmianę swojego życia, ale nie pozwalają im na to cienie przeszłości – usłyszeliśmy na temat Igora Jarka, który nominowany został za zbiór „Halny”.
– Filozofka i doktor psychologii. Urodziła się w 1985 r. w Szczecinku. Pracuje jako adiunkt w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. W 2017 r. ukazał się tom 1. jej „Historii polskiego szaleństwa”. Wcześniej opublikowała „Na krawędzi wolności: szaleństwo jako wybór w filozofii Henryka Struvego” i – wspólnie z Bartłomiejem Dobroczyńskim – „Niezabliźnioną ranę Narcyza: dyptyk o nieświadomości i początkach polskiej psychoanalizy”. Rok temu została finalistką Nagrody Naukowej POLITYKI, a w tym roku otrzymała nominację za swój debiut prozatorski „Bezmatek” (wyd. Czarne), napisaną wyjątkowym, zarazem dzikim i precyzyjnym językiem opowieść o relacji córki i matki – powiedziano o Mirze Marcinów oraz docenionej przez jury książce „Bezmatek”.
– Urodziła się w 1989 r. w Wieruszowie, teraz mieszka w Poznaniu. Książka poetycka „Instrukcja dla ludzi nie stąd” (wyd. WBPiCAK) jest jej debiutem. Te wiersze, jak mówiła: „powstawały w palących okolicznościach strajków, marszów, atmosferze wykluczenia, walki o swoje prawa, o widoczność i widzialność”. [...] Ta poezja jest odpowiedzią na rzeczywistość nie do zniesienia, której nie można zaakceptować. Dlatego te wiersze niosą tak wielki ładunek buntu i gniewu – przedstawiono Patrycję Sikorę, która w 2020 r. zadebiutowała „Instrukcją dla ludzi nie stąd”.
Paszporty Polityki 2020 – Mira Marcinów zwyciężczynią w kategorii literatura
Zwyciężczynią tegorocznych „Paszportów Polityki” została Mira Marcinów wyróżniona za książkę „Bezmatek”, która w ubiegłym roku ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne. W swoim prozatorskim debiucie Mira Marcinów przedstawia jednocześnie lata dziewięćdziesiąte i współczesność, próbując odnaleźć język umożliwiający opisać ludzką stratę. Pisarka tworzy opowieść pełną szczerości, ale i tęsknoty.
Za intensywną opowieść o relacji córki i matki, o życiu i umieraniu. Wybitność „Bezmatka” wykracza daleko poza temat żałoby, dotyczy też literackiego języka, zarazem wywrotowego i precyzyjnego
– powiedziała w laudacji Justyna Sobolewska.
„Bezmatek” jest niezwykle trudną opowieścią o chęci życia, relacji pomiędzy matką i córką, ale także – potrzeby ucieczki od śmierci.
– Bardzo dziękuję, to dla mnie pierwsza nagroda za twórczość literacką, opowieść o dwóch kobietach z małego miasta, miłości córki do matki i o sile opowieści chciałbym opowiadać, o literaturze, która stawia na nogi. Paszport, który nadal kojarzy mi się z wolnością, na zasadzie międzypokoleniowego przekazu traumy, chciałabym zadedykować wszystkim kobietom, które wychodzą na ulicę, walczą o wolność. Zdjęłam maseczkę, wchodząc, ale nie mogę nie pokazać tego, z czym się identyfikuję. Życzę wszystkim kobietom powodzenia w odzyskiwaniu głosu – powiedziała Mira Marcinów.
– Niełatwa literatura, ale terapeutyczna, jak dojdzie się do końca, to chciałoby się zacząć od nowa. I niezależnie od tego, czy czytamy ją od początku, czy od końca, działa tak samo dobrze – dodała Grażyna Torbicka.
Laureaci Paszportów Polityki otrzymują 20 tys. zł nagrody, z kolei każdy z nominowanych - 15 tys. złotych. Nowa forma nagrody jest wyrazem wsparcia artystów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19. W tym roku Paszporty Polityki zostały rozdane po raz 20.